Leon Madsen dumny z zespołu po czwartkowym zwycięstwie „To świetny wynik”

Leon Madsen dumny z zespołu po czwartkowym zwycięstwie „To świetny wynik”

W czwartek odrabialiśmy zaległości w PGE Ekstralidze. Byliśmy świadkami meczu, w którym NovyHotel Falubaz Zielona Góra podejmował u siebie Krono-Plast Włókniarz Częstochowa. Górą z tego pojedynku wyszli częstochowianie, przekonująco wygrywając wynikiem 37:52. Dla ekipy spod Jasnej Góry jest to znakomita wiadomość, gdyż zdobywają oni bardzo ważne punkty. Tak po samym spotkaniu wypowiadał się Leon Madsen, który cieszył się ze fantastycznego wyniku swojej ekipy.

Leon Madsen był jednym z ważniejszych ogniw Włókniarza Częstochowa w tym spotkaniu. Duński żużlowiec zdobył trzynaście punktów i był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny. Nie można zapomnieć jednak o innych architektach triumfu w Zielonej Górze. Świetnie radzili sobie bowiem również Mads Hansen i Maksym Drabik. Obaj skończyli z dwucfyrowymi zdobyczami punktowymi. Ponadto solidne punkty dorzucili do dorobku zespołu Michelsen i Woryna, a całość złożyła się na okazałą wygraną na niełatwym terenie.

Włókniarz Częstochowa na początku tego sezonu zmagał się z problemami. Po pierwszych czterech kolejkach „Lwy” miały na swoim koncie tylko jeden duży punkt w tabeli zdobyty u siebie w meczu z Betard Spartą Wrocław, która nie radzi sobie najlepiej na wyjazdach. Później coś w ich dyspozycji drgnęło, jednak nadal nie byli oni usatysfakcjonowani, co było widać po ostatnim domowym zwycięstwie z Fogo Unią Leszno. Mecz w Zielonej Górze był jednak fantastyczny w ich wykonaniu i pokazał, że mają oni potencjał na dobre wyniki. W pomeczowej mix-zone na temat dyspozycji Włókniarza w czwartkowym starciu i nie tylko wypowiedział się Leon Madsen.

– Mieliśmy parę problemów na początku sezonu. Nie cała drużyna prezentowała się dobrze, paru chłopaków nieco zmagało się z problemami. W końcu wszystko zaczyna się układać, pojechaliśmy jako zespół teraz i naprawdę pokazaliśmy potencjał, jaki mamy. To nie jest łatwy teren, aby przyjechać tu i zwyciężyć, widzieliśmy to z Wrocławiem w zeszłym tygodniu. To świetny wynik. Myślę, że są to ważne punkty dla Włókniarza i wygląda to dobrze. W tym momencie mam nadzieję, że uda nam się utrzymać taką dyspozycję w przyszłości, zdobyć wiele punktów i awansować do play-offów na dobrej pozycji – mówił Duńczyk na antenie Eleven Sports 1.

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa swój następny mecz w PGE Ekstralidze pojedzie w następny piątek. Wtedy ekipa prowadzona przez Janusza Ślączkę znów pojedzie w delegacji. Ich rywalem będzie Betard Sparta Wrocław. Wrocławianie są bardzo mocną drużyną u siebie i na pewno „Lwom” będzie bardzo trudno o zwycięstwo. Nie można odbierać im jednak tego, że będą oni walczyć o jak najlepszy wynik.

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

• Janusz Kołodziej wraca do Tarnowa! „Będzie mi miło zaprezentować się przed swoją publicznością”
• Tobiasz Musielak chce wrócić do pełni zdrowia „Teraz poświęcę czas na rehabilitację”
• Wiemy co z Maciejem Janowskim w brytyjskiej Premiership! Jest decyzja odnośnie startów
• Żużel. Polska wzorem przygotowywania torów „Wszyscy powinni się porównywać do nas”
• Oto nowy nabytek Speedway Kraków! Młodzieżowiec oficjalnie zaprezentowany