Przejdź do treści
Artykuły

Koziołki wygrywają, bonus zostaje we Wrocławiu

Koziołki wygrywają, bonus zostaje we Wrocławiu

Autor: Jagoda Burka

Koziołki wygrywają, bonus zostaje we Wrocławiu

Cóż to były za zawody! Motor Lublin zwyciężył spotkanie z Betard Spartą Wrocław 51:39, jednak bonus został na Dolnym Śląsku. Rajderem meczu został niepokonany wczorajszego wieczoru Grigorij Łaguta.

Ze startu w pierwszym wyścigu lepiej wyjechała para gospodarzy, jednak Oliver Berntzon szybko przedarł się na drugą pozycję. Paweł Miesiąc był atakowany przez Macieja Janowskiego, jednak zawodnik gospodarzy dowiózł do mety jedno “oczko”. Bieg juniorski na pierwszym łuku został przerwany przez upadek Michała Curzytka i Wiktora Lamparta. Powtórka odbyła się w pełnym składzie, a para Motoru Lublin zwyciężyła podwójnie. Nie czekaliśmy długo na odpowiedź ze strony drużyny z Dolnego Śląska. Woffinden razem z Fricke’iem najlepiej wyszli spod taśmy. Bieg bez większej historii. Czwarte ściganie zakończyło się remisem. Pewnie wygrał Grigorij Łaguta, a Wiktor Lampart dojechał do końca na defektującym motocyklu. 

Druga seria rozpoczęła się mocnym uderzeniem. Niepokonana para Zagar-Hampel pokonała Drabika i Berntzon’a pięć do jednego. Maciej Janowski znalazł odpowiednie ustawienia i triumfował w następnym biegu. Pomiędzy zawodnikami mogliśmy zobaczyć duże odległości. Wyścig siódmy zwyciężył Łaguta, a Paweł Miesiąc na przeciwległej prostej minął Chugunov’a. 

Reklamy

Pewne zwycięstwo Maksyma Drabika w ósmym biegu. Lampart starał się do niego zbliżać, lecz bez skutku. Dziewiąta gonitwa zakończyła się wygraną Grigorija Łaguty. W następnym ściganiu pierwszy przyjechał Jarosław Hampel, a Matej Zagar został wyprzedzony przez Tai’a Woffinden’a na pierwszym okrążeniu. Po trzeciej serii startów lublinianie mieli dziesięć punktów przewagi.

W wyścigu jedenastym działo się bardzo dużo. Najpierw Wiktor Lampart wyminął popularnego Torresa, następnie zrobił to Hampel. Maciej Janowski z dużą przewagą przyjechał na pierwszym miejscu. W dwunastym biegu po starcie prowadził Matej Zagar, lecz na drugim okrążeniu prześcignął go Woffinden, który zastąpił Max’a Fricke’a. W trakcie trzynastej gonitwy na torze utworzyły się dwie pary. Tai Woffinden walczył z Grigorijem Łagutą o triumf, a Mikkel Michelsen był atakowany przez Oliver’a Berntzon’a. 

Pierwszy z biegów nominowanych został przerwany. Podczas pierwszego okrążenia na tor upadli Wiktor Lampart i Maciej Janowski. Sędzia zawodów wykluczył z powtórki juniora Motoru Lublin. Gonitwa ta zakończyła się wygraną Jarosława Hampela. Ostatnie ściganie wieczoru to piąte zwycięstwo Łaguty. Woffinden i Janowski przyjechali na punktowanych pozycjach. 

Zjeżdżając do parku maszyn po próbie toru, urazu doznał trzykrotny mistrz świata. Nie stało się to jednak przy zjeździe do parku maszyn, a… na krawężniku, który jest umiejscowiony blisko boksów zawodników. “Nie mam pojęcia co się dzieje w meczach z Motorem Lublin. Rok temu złamałem kręgosłup, teraz sądzę, że złamałem nogę, uderzając w krawężnik na próbie toru”- przyznał Woffinden na antenie nSport+. 

Punktacja:

  • Motor Lublin:
  • 9. Paweł Miesiąc- 2 (1,1,0,-,-)
  • 10. Grigorij Łaguta- 15 (3,3,3,3,3)
  • 11. Matej Zagar- 8+1 (3,2*,1,2,0)
  • 12. Jarosław Hampel- 10+1 (0,3,3,1*,3)
  • 13. Mikkel Michelsen- 5+1 (1,2,1*,1)
  • 14. Wiktor Lampart- 7 (3,0,2,2,W)
  • 15. Viktor Trofymov- 4+3 (2*,1*,1*)
  • 16. Wiktor Firmuga- nie startowa
  • Betard Sparta Wrocław:
  • 1. Maciej Janowski- 11+1 (0,3,2,3,2,1*)
  • 2. Max Fricke- 4+1 (3,0,1*,-)
  • 3. Oliver Berntzon- 3 (2,1,0,0,-)
  • 4. Maksym Drabik- 6 (2,0,3,0,1)
  • 5. Tai Woffinden- 13+1 (2*,2,2,3,2,2)
  • 6. Gleb Chugunov- 2+1 (1,1*,0,0)
  • 7. Michał Curzytek- 0 (0,-,0)

fot. speedwayekstraliga.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nasi partnerzy