Kibice doczekali się! Trwają prace na stadionie w Zielonej Górze

Kibice zielonogórskiego Falubazu mogą w końcu spać spokojnie. We wtorek (25 października) z samego rana klub zamieścił na swoim Facebookowym koncie zdjęcia z przygotowań do wymiany spalonego słupa. Na jego naprawę czekano ponad rok.

Nareszcie nadszedł dzień, na który w Zielonej Górze każdy zainteresowany żużlem czekał od ponad roku. Chodzi oczywiście o prace związane z wymianą spalonego słupa odpowiadającego za oświetlanie stadionu. Jako przyczynę podaje się zwarcie w instalacji elektrycznej, która doprowadziła do pożaru podczas meczu Falubazu z Unią Leszno w 2021 roku. Aby uchronić się przed ewentualnymi karami, mecze przy W69 rozgrywano we wczesnych godzinach popołudniowych.

Prace, z względu na problem znalezienia odpowiedniego wykonawcy, były opóźnione. Aby go znaleźć, Miasto postanowiło ogłosić aż trzy przetargi, gdzie dopiero ostatni był tym trafionym. Szacowany koszt naprawy uszkodzonego słupa oświetleniowego to 1,8 mln złotych.

Mimo awansu postanowił zostać w 2. Lidze Żużlowej. Kacper Gomólski wraca na „stare śmieci”

Wczoraj kibice mogli nareszcie ucieszyć się z dobrych informacji, gdyż na oficjalnej stronie klubu pojawiły się zdjęcia z prac przygotowawczych. Zlecenie ma zrealizować bytomska firma Harpex, którego czas wyznaczono do końca bieżącego roku. O pracach na stadionie nie zapomniał wspomnieć sam prezydent Zielonej Góry, Janusz Kubicki, dodając o przedsięwzięciu post na swoim profilu.

– Podpisaliśmy umowę na remont słupa oświetleniowego na stadionie żużlowym przy W69, który zapalił się w sierpniu ubiegłego roku. W trakcie pożaru wiele elementów, które są w środku słupa uległo całkowitemu zniszczeniu, temperatura wynosiła ponad 550 stopni. Wykonawcą będzie firma Harpex z Bytomia, koszt to prawie 1 800 000 zł. Dwa wcześniejsze przetargi nie wyłoniły wykonawcy i po prostu zabrakło nam czasu. Można to było zrobić w maju, ale to wykluczyłoby możliwość organizowania zawodów, a nawet zwykłych treningów – napisał Janusz Kubicki.

– Słup ma ponad 44 metry wysokości (dla porównania 10-piętowy wieżowiec to 32 metry) i waży ponad 11 000 kg. Samych kabli, które są w środku i które trzeba zdemontować, jest prawie 3,5 km! Wszystko wskazuje na to, że wkrótce wyremontowany słup wróci na swoje miejsce. Firma ma czas do końca roku na to, aby wszystko zrobić. Jeżeli warunki pogodowe pozwolą, to oświetlenie jeszcze w tym roku będzie sprawne. Historia stadionu jest długa i różnorodna, a my dołożymy wszelkich starań, by obiekt spełniał oczekiwania kibiców – dodaje Janusz Kubicki.

Fot. Falubaz Zielona Góra

MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ

• „Wygraliśmy sprawę w sądzie” – gorzowski radny apeluje do władz Motoru o wypłacenie pieniędzy
• Daniel King zwycięża na wyspach
• Żużlowa niedziela. Gwiazdy w Kryterium Asów, sparing Włókniarza i memoriał w Lesznie
• Janowski – Staram się bezpiecznie startować i spokojnie wejść w sezon. Nie czas, abym jeszcze wygrywał
• Anders Thomsen o obozie, skoku na skoczni i formie na sezon 2023