Przejdź do treści
Aktualności/PGE EKSTRALIGA

Kędziora skomentował starcie swoich liderów: Naszym zadaniem jest ugasić ten pożar

Lech Kędziora
fot. Paweł Wilczyński

Autor: Jakub Bielak

Kędziora skomentował starcie swoich liderów: Naszym zadaniem jest ugasić ten pożar

Lech Kędziora był jednym z rozmówców w programie Speedway+ emitowanym na antenie Canal+Sport 5 po zakończeniu czwartkowego hitu kolejki pomiędzy Platinum Motor Lublin a Betard Spartą Wrocław. Trener Tauron Włókniarza Częstochowa odpowiedział na pytania związane z kłótnią Leona Madsena i Mikkela Michelsena, którą zobaczyła cała żużlowa Polska.

Kubera po hicie Ekstraligi: To nie jest nasz tor

Przypomnijmy, że rzeczona kłótnia została zarejestrowana przez kamery Canal+ w „Kuchni Meczu” pomiędzy Tauron Włókniarzem Częstochowa a ebut.pl Stalą Gorzów. Treść ostrej wymiany zdań między Duńczykami opisywaliśmy tutaj. Teraz sytuację skomentował Lech Kędziora.

Akurat była dość ostra wymiana zdań, nieporozumienie jeśli chodzi o przygotowanie toru przed wyścigiem, także myślę, że damy sobie radę z tym. Dla nas wszystkich to było zaskoczenie, że doszło do takiej wymiany między Duńczykami. Zdarzyło się i teraz naszym zadaniem jest po prostu wyjaśnić pewne sprawy i ugasić ten pożar, który wybuchł w trakcie meczu.

Kędziora został również zapytany o to, jak cała sprawa się zakończyła. Do tego bowiem kamery nie dotarły. Jak wynika ze słów trenera, od tej pory to on będzie miał jedyny ważny głos, jeśli chodzi o to, czy tor w przerwie będzie polewany, czy nie. Zawodnicy oczywiście będą mogli wyrazić swoje zdanie, ale żaden z nich nie będzie decydował za wszystkich.

Oczywiście po meczu zaraz spotkaliśmy się z prezesem w biurze i zaczęliśmy dyskutować, dlaczego tak się stało, jaka jest przyczyna, na temat przygotowania toru, czy ten tor ma być polewany, czy niepolewany, to jest decyzja trenera i koniec kropka. Nie będziemy dalej drążyć, bo nie może być takiej sytuacji, jaka miała miejsce, bo to też dobrze nie wpływa na klimat w drużynie, na koncentrację, jeśli chodzi o następne wyścigi. Mieliśmy dużą przewagę, była szansa wygrać te zawody, a na końcu zabrakło nam powietrza. – zakończył Kędziora.

Reklamy

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nasi partnerzy