Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/Wywiady

Janusz Kołodziej – przygotowania na Malcie i spokojniejsze hobby

Kołodziej

Autor: Edyta Wojdeł

Janusz Kołodziej – przygotowania na Malcie i spokojniejsze hobby

Niedawno polska reprezentacja żużlowa zakończyła swoje wstępne przygotowania do sezonu. W tym roku obóz odbył się na Malcie. Była to okazja zarówno do wymiany doświadczeń, jak i wzajemnego dzielenia się zainteresowaniami nie związanymi z żużlem. Na antenie Radia Elka, Janusz Kołodziej, podzielił się swoimi wrażeniami ze zgrupowania oraz uszczknął rąbka tajemnicy dotyczącej nie żużlowej pasji.

Browary Perła sponsorem głównym Motoru Lublin

Janusz Kołodziej opisywał zalety słonecznej pogody, która sprzyjała regularnym treningom. Na obozie przygotowawczym nie brakowało zajęć, każdego dnia odbywały się dwa treningi. Doświadczony żużlowiec podkreślał, że było to bardzo dobre przygotowanie do sezonu, pomimo, iż nie brakowało również drobnych załamań. Zawodnik wspomniał również o wieczornych o wieczornych rozmowach, w których żużlowcy debatowali na tematy zarówno związane z sezonem, jak i te będące całkowitą odskocznią.

Wiadomo, że pomiędzy sezonami oprócz przygotowań, życie zawodników żużlowych, to również odpoczynek i czas oddawania się prywatnym pasjom. Dla leszczyńskiego Byka jest nią konstrukcja zdalnie sterowanych modeli. Jak się okazuje Kołodziej realizuje się w tym zakresie nie gorzej niż na żużlowym torze. Bowiem pod koniec stycznia tego roku udało mu się nawet zająć drugie miejsce w mistrzostwach Polski. Janusz zdradził, iż wraz z grupą z Tarnowa, sam uczestniczył również w organizacji tego wydarzenia. Z jego wypowiedzi można wywnioskować, iż czasami nawet wielbicielom prędkości i adrenaliny przydaje się zdecydowanie bardziej bezpieczne zajęcie.

38-latkowi znaczną przyjemność sprawia już sama możliwość konstruowania, a za dodatkową zaletę uznaje minimalizm związany z transportem i brakiem konieczności specjalnego przygotowywania się do udziału w tego rodzaju przedsięwzięciu. Kołodziej podkreślał również plusy wynikające z rywalizacji połączonej jednak z wzajemną pomocą wśród zawodników. Zabawa sama w sobie, w przeciwieństwie do motosportu nie wymaga użycia siły, co nie zmienia jednak faktu, że tak samo jak i na motorze, wprawa i wytrenowanie potrafią dawać przewagę nad innymi zawodnikami.

Janusz znajduje w swoim hobby również elementy wspólne z żużlem. Nie jest tajemnicą, że zawodnik leszczyńskiej Unii nie tylko jeździ na motorze, ale chętnie ima się również pracy przy własnym sprzęcie. Pod tym właśnie kątem konstruowanie zdalnie sterowanych modeli pokrywa się dla niego z żużlem. Budowanie maszyny od podstaw, a następnie prowadzenie jej, niezależnie czy osobiście, czy też za pośrednictwem pilota, daje dokładnie taką samą przyjemność.

Oprócz dzielenia się dodatkowymi zainteresowaniami, zgrupowanie było bez wątpienia również okazją do wymiany doświadczeń. Janusz Kołodziej przyznał, że to również czas, w którym młodsi zawodnicy mogli korzystać z porad bardziej wprawionych jeźdźców.

MAGAZYN ŻUŻLOWY BEST SPEEDWAY TV – ODWIEDŹ NASZ PROFIL NA KANALE YouTube!

fot. Janusz Kołodziej Racing – Facebook

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *