Gleb Czugunow o swoim stanie zdrowia: „Myślę, że 3/4 tygodnie będę potrzebował żeby dojść do pełnej sprawności”
Autor: Krzysztof Grzęda
Gleb Czugunow o swoim stanie zdrowia: „Myślę, że 3/4 tygodnie będę potrzebował, żeby dojść do pełnej sprawności”
W niedzielę pierwszy domowy mecz odjechała Arged Malesa Ostrów Wielkopolski, pokonując Energa Wybrzeże Gdańsk 57-32. O to, co po tym meczu do powiedzenia miał Gleb Czugunow.
Dla nowego zawodnika ostrowskiego klubu był to tak naprawdę debiut w jego barwach. Przed tygodniem wycofał się z meczu po pierwszym wyścigu z powodu kontuzji barku. Mecz przeciwko wybrzeżu może zaliczyć do udanych, ponieważ w pięciu startach zdobył aż 12 punktów. Jak sam przyznaje, jest całkiem zadowolony z tego wyniku. – „Może być, powiem tak, wynik jest chyba całkiem niezły. Zastanawiam się, dlaczego w jednym biegu byłem taki bardzo wolny, jest troszkę do przemyślenia, aczkolwiek tor był pod plandeka. klub też bardzo mocno pracował, za co im bardzo dziękuję, żeby mecz się odbył, tor był do jazdy. Przez tą plandekę nie był też do końca ten tor, co trenowaliśmy.” – podsumował
Przejście do Ostrowa wiąże się dla niego z nową rolą. Można powiedzieć, że po raz pierwszy występuje na zapleczu Ekstraligi, bowiem na tym szczeblu rozgrywek ma odjechane zaledwie 3 spotkania i to gdy miał 16 i 17 lat. We wcześniejszych latach pełnił w swoich zespołach rolę zawodnika drugiej linii, natomiast w zespole Mariusza Staszewskiego jest typowany jako jeden z liderów. Czy odczuwa z tego powodu jakąś dodatkową presję? „Nie odczuwam z tego powodu presji, nie myślę o tym za bardzo. Po prostu staram się zrobić jak najwięcej punktów i walczyć do samej mety oraz szukać prędkości.” – uważa
„Oglądaj PGE Ekstraligę w CANAL+ online od 39zł/mies. przez 3 miesiące!”
Gleb Czugunow podczas meczu pierwszej kolejki na torze w Bydgoszczy zanotował upadek w swoim pierwszym starcie, czego skutkiem było wybicie barku oraz wycofanie się ze spotkania. Jego udział w niedzielnym meczu długo stał pod znakiem zapytania, ale w piątek przekazał, że będzie w stanie wystąpić w minionym meczu. Podczas jazdy doskwierał mu ból, ale pomimo tego jest w stanie brać udział w zawodach. „Tak jestem 6 dni po tej kontuzji. Dość mnie bolało to dzisiaj na zawodach. Myślę, że 3/4 tygodnie będę potrzebował, żeby dojść do pełnej sprawności i w 100% czuć się zdrowych. Boli, ale mogę prowadzić motor i to jest najważniejsze.” – zakończył
Lider Arged Malesy Ostrów będzie miał trochę czasu na dojście do pełnej sprawności. W sobotę ostrowanie udają się na mecz do Rybnika, aby zmierzyć się z tamtejszym Innpro ROW-em. Potem, czeka ich dwutygodniowa przerwa, bo dopiero 10 maja będą na własnym torze podejmowali Texom Stal Rzeszów. Jeśli w tym czasie Czugunowowi nie przydarzy się żaden wypadek, to według jego słów powinien być już zdrowy w 100%
Dołącz do nas na facebooku – kliknij TUTAJ
- Koniec spekulacji! Arged Malesa Ostrów na dłużej ze swoim wychowankiem
- Sport żużlowy. W Bydgoszczy trwa zbieranie podpisów pod petycją w sprawie dalszej rozbudowy stadionu
- Sport żużlowy. Pogoda ponownie stanęła na przeszkodzie, kolejne zawody odwołane
- Powódź na południu Polski. Rusza zbiórka z pomocą, nie czekamy i dołączamy!
- Michelsen już po operacji kontuzjowanego barku. Czeka go długa rehabilitacja