Fatalna kraksa w Lublinie. Przyjemski w karetce
Pechowo zaczynają się zawody Finału Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski. W pierwszym biegu mieliśmy już dwa podejścia, które zakończyły się upadkami. O ile pierwszy z nich nie był groźny, o tyle drugi wyglądał naprawdę źle. Jeden z faworytów do końcowego triumfu opuścił tor w karetce.
W powtórce wyścigu pierwszego jadący przy krawężniku Wiktor Przyjemski zahaczył o przednie koło Kacpra Grzelaka. Obaj żużlowcy stracili kontrolę nad swoimi motocyklami i upadli. Na Grzelaka wpadł jeszcze Krzysztof Sadurski, który nie był w stanie go ominąć. Całe towarzystwo ledwo co minął z kolei Kacper Halkiewicz.
Najgroźniej wyglądał upadek Wiktora Przyjemskiego, który z dużą siłą uderzył głową o tor. Wydaje się, że młody bydgoszczanin stracił przytomność. Po kilku minutach opuścił tor w karetce i ogłoszono, że jest on niezdolny do dalszej jazdy – będzie musiał przejść dodatkowe badania.
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Nadchodzą zmiany w składzie Fogo Unii Leszno. Roszady planowane są nie tylko wśród zawodników
- Ipswich Witches po pasjonującej walce meldują się w finale. Sheffield Tigers po pierwszym meczu bliżej awansu. Półfinały Premiership [RELACJA]
- Żużel. Było miło, ale się skończyło. Po dziewięciu latach, pora na powrót do wspólnego ścigania
- Artiom Łaguta na temat potencjalnego zawieszenia
- Patowa sytuacja PSŻ Poznań. Miasto nie chce zrealizować projektu modernizacji, który samo wcześniej zleciło