Falubaz wraca do PGE Ekstraligi. Kończą sezon jako niepokonani. Enea Falubaz Zielona Góra 58 – 32 ROW Rybnik [RELACJA]

W niedzielę odbyło się ostatnie spotkanie rozgrywek ligowych w Polsce. W finale 1. Ligi Żużlowej Enea Falubaz Zielona Góra podejmował u siebie ROW Rybnik.

Przed meczem zdecydowanym faworytem był Falubaz, który musiał już tylko dopełnić formalności, wygrywając i awansując do PGE Ekstraligi. W pierwszym spotkaniu wygrali oni 50 do 40 i awans zapewnili sobie już praktycznie w Rybniku. Praktycznie nikt nie spodziewał się innego wyniku od wygranej zielonogórzan.

Zawodnicy na wypełnionym po brzegi stadionie przy ulicy Wrocławskiej 69 ruszyli o godzinie 16:30. Od początku mocno zaczęli gospodarze, którzy wydawali się być bardzo napędzeni. Postawili się im jedynie Brady Kurtz i Patryk Wojdyło, podobnie jak było to przed dwoma tygodniami. Mimo to zielonogórzanie wyszli bardzo szybko na zdecydowane prowadzenie, a po 4 wyścigach wynik wynosił 16:8.

Po przerwie na kosmetykę toru wydawało się, że Falubaz dalej będzie powiększał swoją przewagę. Tymczasem na początku rybniczanom udało się nie stracić punktów. Dokonała tego jednak ich najlepsza para, w kolejnych dwóch biegach łącznie stracili kolejne 6 punktów, a gospodarze byli już coraz bliżej radości ze zwycięstwa w finale 1. Ligi Żużlowej. Po pierwszej połowie spotkania prowadzili oni 27 do 15. Druga połowa nie zanosiła się na lepszą w wykonaniu ROW-u Rybnik.

Ku zaskoczeniu to właśnie ROW drugą część spotkania rozpoczął od zwycięstwa, a wszystko dzięki przełamującemu się Matejowi Zagarowi. Później już nie było tak dobrze, a w końcu w biegu 10. Falubaz przypieczętował swój awans do przyszłorocznej PGE Ekstraligi. Feta jednak jeszcze się nie rozpoczęła.

Po przerwie na kosmetykę toru gospodarze przywieźli kolejne biegowe zwycięstwo, a tym samym Zielona Góra oszalała i oficjalnie już zielonogórzanie awansowali do Ekstraligi, jako niepokonana w całym sezonie drużyna. Ostatecznie przed biegami nominowanymi wynik wynosił 49:29.

Biegi nominowane przyniosły kolejne zwycięstwa biegowe Falubazu, a ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem 58 do 32. Tym samym Enea Falubaz Zielona Góra będzie ścigał się w przyszłym sezonie w PGE Ekstralidze. Fantastyczne spotkanie pojechał po raz kolejny Rasmus Jensen. Swoje zielonogórzanom dołożyli również pozostali zawodnicy. W drużynie ROW-u nie było już tak kolorowo, a najlepszy był Australijczyk, Brady Kurtz.

ROW Rybnik: 32

Enea Falubaz Zielona Góra: 58

Magazyn Żużlowy – kliknij TUTAJ

• Żużel. Sławomir Kryjom wrócił to wydarzeń sprzed 12 lat: “Jeśli ktoś czuł się urażony, to z tego miejsca przepraszam”
• Żużel. Janusz Kołodziej nie próżnuje poza sezonem. Zajął miejsce na podium
• To może być hitowy odcinek. Znany kolejny gość “Mówi się żużel”
• Żużel. Z kim pościgałby się Dan Bewley? Odpowiedź zaskakuje
• Żużel. Ile pieniędzy otrzyma Motor? Radni wystosowali prośbę, jest odpowiedź z miasta