Diabły z Landshut za trzy! Trans MF Landshut Devils – Cellfast Wilki Krosno (49:41) – RELACJA

W piątkowy wieczór odrabialiśmy zaległości w eWinner 1. Lidze Żużlowej, na trudny teren do Landshut wybrały się Wilki z Krosna. Drużyna z podkarpacia przyjechała do Niemiec osłabiona, po wypadku w meczu ligi szwedzkiej nie był w stanie wystartować Vaclav Milik. W pierwszym spotkaniu padł wynik 47:43 dla Cellfast Wilków Krosno, co pozwalało zawodnikom Trans MF Landshut Devils realnie myśleć o zdobyciu punktu bonusowego.

W pierwszych czterech wyścigach oglądaliśmy wymianę ciosów. W pierwszej odsłonie najlepszy był Mateusz Szczepaniak, który pewnie prowadził na dystansie czterech okrążeń. Za jego plecami jechał Rafał Karczmarz, jednak wychowanek Stali Gorzów nie zdołał obronić drugiego miejsca, na ostatnim okrążeniu wyprzedził go Kai Huckenbeck i wyścig zakończył się wynikiem 2:4.

Drugi bieg można śmiało określić mianem „biegu bez historii”, juniorzy Trans MF Landshut pewnie wygrali start i pomknęli bez najmniejszych problemów po podwójne zwycięstwo. Trzecie starcie piątkowego meczu to natychmiastowa odpowiedź Cellfast Wilków. Pomimo wygranego startu Hansen nie był w stanie obronić pierwszego miejsca, na pierwszym łuku wyprzedził go Andrzej Lebiediew, a chwilę później dołączył do niego Mateusz Szczepaniak. W czwartej gonitwie pewne zwycięstwo zanotował Musielak, za jego plecami dojechał miejscowy duet Bloedorn-Nilsson. Pierwsza seria zakończyła się minimalnym prowadzeniem zespołu gości 11:13.

Drugą serię startów rozpoczęliśmy od wyścigu, w którym po raz kolejny bardzo dobrze wyszedł spod taśmy Mads Hansen, tym razem bronił się on praktycznie przez cztery okrążenia i dopiero na samej kresce dał się wyprzedzić Rafałowi Karczmarzowi. Goście powiększyli przewagę do czterech punktów, jednak nie nacieszyli się długo prowadzeniem w meczu. W szóstym biegu gospodarze zdecydowanie odpowiedzieli krośnianom, para Berge-Bachhuber wygrała 5:1 i doprowadziła do remisu w całym spotkaniu.

Siódmy start należał do Kima Nilssona, który wiózł za swoimi plecami Łotysza reprezentującego barwy drużyny z Krosna, zapowiadało się na zwycięstwo 4:2, jednak zawziętość Lebiediewa popłaciła i na trzecim okrążeniu zdołał wyprzedzić Szweda, co spowodowało utrzymaniem wyniku remisowego w całych zawodach.

Trzecią serię startów rozpoczęliśmy od stanu 21:21. Wyścig 8 został przerwany z powodu nierównego startu. W powtórce oglądaliśmy pojedynek Musielaka i Berge na pierwszym łuku, Francuz wyszedł obronną ręką z tego starcia i zdołał utrzymać się na pierwszej pozycji, za jego plecami dojechali Lebiediew i Musielak co zaowocowało remisem 3:3.

W biegu 9 krośnianie mogą mówić o dużym szczęściu, podczas gdy gospodarze pewnie jechali na podwójnym prowadzeniu, na trzecim zdefektował motocykl Kima Nillsona i zamiast rezlutatu 5:1 w programach zapisaliśmy kolejny biegowy remis. Bieg nr 10 i notujemy następny remis 3:3, piekielnie szybki Lebiediew nie pozostawił najmniejszych złudzeń parze Hansen-Haertel i z bardzo dużą przewagą dojechał pierwszy do mety, w walce o punkty nie liczył się Franciszek Karczewski.

Ostatnia seria przed biegami nominowanymi rozpoczęła się od pewnego zwycięstwa pary Huckenbeck-Hansen, zawodnicy drużyny z Bawarii nie dali najmniejszych szans Musielakowi i Karczmarzowi. Zwycięstwo 5:1 przyniosło czteropunktowe prowadzenie i zniwelowanie strat z pierwszego meczu. Wyścigi numer 12 i 13 nie zmieniły w żadnym stopniu wyniku dzisiejszego spotkania, dwa remisy 3:3 i przed decydującymi wyścigami wynik meczu to 41:37, a dwumeczu 84:84.

Przedostatnia gonitwa, Tobiasz Musielak i Norick Bloedorn poruszyli się na starcie, drugie ostrzeżenie otrzymał popularny „Toffik”, który został wykluczony z powtórki. W powtórce 14 wyścigu atomowo ze startu wyszedł Hansen, na prostej przeciwległej wyprzedzając Karczmarza dołączył do niego Norick Bloedorn i para gospodarzy zapewniła drużynie z Landshut wygraną w meczu.

Przed biegiem kończącym zawody w dwumeczu był wynik 89:85 i tylko podwójne zwycięstwo gości mogło zabrać punkt bonusowy bawarczykom. W pierwszym podejściu do 15 biegu na tor upadł Mateusz Szczepaniak. Francuz Dimitri Berge wszedł dynamicznie po krawężniku pod łokieć zawodnika z Krosna na drugim łuku pierwszego okrążenia i po bardzo delikatnym kontakcie Polak upadł na tor. Sędzia zdecydował się wykluczyć reprezentanta gospodarzy. W powtórce Kai Huckenbeck pewnym atakiem po krawężniku na pierwszym łuku wyprzedził parę Szczepaniak-Lebiediew i pomknął do mety po trzy punkty indywidualnie i punkt bonusowy dla drużyny.

Dzięki wygranej za trzy punkty, drużyna Trans MF Landshut Devils wskoczyła na trzecie miejsce w tabeli eWinner 1. Ligi Żużlowej. Kluczowa dla wyniku końcowego była bardzo dobra postawa miejscowych juniorów. Bloedorn i Bachhuber zdobyli razem 15 punktów i 3 bonusy, a ich bezpośredni rywale z Krosna zanotowali na swoim koncie tylko 1 punkt, który Franciszek Karczewski przywiózł w biegu młodzieżowym.

Trans MF Devils Landshut: 49
9. Kai Huckenbeck (2,1*,3,3,3) 12+1
10. Kim Nilsson (1*,2,D,U) 3+1
11. Michael Haertel (0,0,1*) 1+1
12. Mads Hansen (1,2,2,2*,3) 10+1
13. Dimitri Berge (0,2*,3,3,W) 8+1
14. Norick Bloedorn (3,2,0,2,2*) 9+1
15. Erik Bachhuber (2*,3,1*) 6+2

Cellfast Wilki Krosno: 41
1. Rafał Karczmarz (1,3,1,1,0,1) 7
2. Mateusz Szczepaniak (3,2*,0,2,3,1) 11+1
3. Vaclav Milik () –
4. Tobiasz Musielak (3,1,1*,1,1,W) 7+1
5. Andrzej Lebiediew (3,3,2,3,2,2) 15
6. Franciszek Karczewski (1,0,0) 1
7. Krzysztof Sadurski (0,0,0) 0
8. Kacper Szopa ()

fot. Sandra Rejzner

• Wiadomo kiedy pierwszy wyjazd na tor w Gdańsku
• Trener Unii Tarnów wierzy w swoją drużynę
• Sajfutdinow po pierwszym treningu: To jest drużyna z potencjałem na walkę o mistrzostwo Polski
• Pierwszy sparing na korzyść Falubazu. Enea Falubaz Zielona Góra – Fogo Unia Leszno 48:42
• Andrzej Lebiediew nie lubi jeździć w parze z Vaclavem Milikiem