Damian Ratajczak: „Myślę, że koniec końców można się cieszyć z tego sezonu”

Damian Ratajczak: „Myślę, że koniec końców można się cieszyć z tego sezonu”

Fogo Unia Leszno poniosła porażkę z Betard Spartą Wrocław i na poziomie ćwierćfinałów musiała się pożegnać z tegorocznymi zmianami. Po meczu rozmawiał z nami Damian Ratajczak, który na swoim koncie zanotował w niedzielę dwa punkty z bonusem. 

Fogo Unia Leszno tak jak wspomniano, po przegranym meczu rewanżowym w ćwierćfinale, zakończyła tegoroczny sezon. Był to dla nich okres pełen wyzwań, zmagający się z kontuzjami i walką o Ekstraligę. Mimo trudności kadrowych udało im się zdobyć awans do Play Off i nawet jako pierwsi pokonali Betard Spartę Wrocław. Unia wykazała się niezłomną walecznością i doskonałą postawą, prezentując się z bardzo dobrej strony. Ich determinacja i zaangażowanie wskazują na zdolność do radzenia sobie z przeciwnościami losu, które później przerodziły się w siłę.

Myślę, że koniec końców można się cieszyć z tego sezonu, bo były chwile grozy, że możemy nawet z ligi spaść. Utrzymaliśmy się, weszliśmy do Play Off. Myślę, że gdzieś tu wrocławianom w tym ćwierćfinale napsuliśmy trochę krwi, choć bardzo ciężko było, jak i u nas, a także na wyjeździe. Pokazali, że na ten moment są z jedną z najlepszych drużyn, w kraju, jak nie najlepszą. Trzeba uznać wyższość rywala, każdy z nas się starał na 100%, ale pojechaliśmy na tyle, ile mogliśmy i tyle. Tak jak wspomniałem, trzeba wyciągnąć jak najbardziej plus ten sezon i pomału gdzieś te zawody i jeszcze dużo dosyć mi juniorskich  zostało objechać i przygotowywać się na przyszły sezon.

Młodzieżowy żużlowiec z Fogo Unii Leszno zakończył sezon z imponującą średnią 1,182 punktu na bieg, co to z pewnością stanowi znakomity wynik. Osiemnastolatek wykazał się odwagą i zdolnością rywalizacji z doświadczonymi zawodnikami, prezentując się w doskonałym świetle na torze. Jak sam ocenia ten rok? 

Dobrze się czuję gdzieś na motorze. Myślę, że początek był trochę taki cięższy, ale gdzieś zauważyłem po sobie, że zawsze te początki mam trochę trudniejsze. Później gdzieś, jak się już wjadę w motocykl, nabiorę tego luzu, pewności siebie, to już gdzieś lepiej to wygląda też myślę. Mogę ocenić ten sezon na razie na dobry, gdzieś w sukcesy indywidualne, jeszcze kilka zawodów zostało, więc myślę, że na ten moment na pewno to jest mój najlepszy sezon pod względem gdzieś tam wyników, więc cieszę się z tego bardzo.

Fogo Unia Leszno, jak wspomniano powyżej, nie zdołała pokonać drużyny wrocławskiej, co oznaczało koniec ich udziału w tegorocznych rozgrywkach. W meczu rewanżowym, pomimo starań, nie byli w stanie nadrobić strat do gospodarzy, a ostateczny wynik tablicy mówił 53:37 na korzyść Wrocławia. Damian Ratajczak indywidualnie zdobył tylko dwa punkty na Stadionie Olimpijskim, co podkreśla trudności napotykane przez ich drużynę podczas tego spotkania.

Lubię tutaj jeździć. We wtorek mieliśmy tu U24. Lubię ten tor, lubię ten owal. W pierwszym wyścigu gdzieś miałem defekt motocykla. Niestety pech, bo cewka, która odpowiada za prąd w motorze padła i gdzieś ten motor z kółka na kółko słabł i szkoda mi bardzo tego biegu juniorskiego, bo tam może gdzieś byłem jeszcze w stanie jakieś punkciki uzbierać, a gdzieś później brakowało trochę pomysłu na torze. Prędkość nie była najgorsza, ale gdzieś z Taiem Woffindenem jedziesz, Artiomem Łagutą, no to ciężko gdzieś tam, nawet na starcie powalczyć. Wiadomo jest się w stanie, ale jest to ultra trudne. Dawałem z siebie wszystko, ale nie dałem rady na tyle, żeby gdzieś więcej punkcików nazbierać.

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

• Texom Stal Rzeszów buduje zespół na awans. Kolejny kontrakt podpisany
• Żużel. Ostre słowa Witolda Skrzydlewskiego „Pana do sądu ku*wa podam, bo kłamie pan!”
• Sparta Wrocław z wieloma osiągnięciami na swoim koncie „To był dobry sezon dla nas”
• Żużel. Zawodnik Sparty Wrocław o krok od wygranej! Puchar MACEC w Świętochłowicach [RELACJA]
• Żużel. Mroczka wrócił do ścigania z przytupem! Walka do końca w Memoriale Krystiana Rempały