Bartosz Smektała o ofertach. „Poważnie zastanawiałem się nad Krosnem”

Bartosz Smektała o ofertach. „Poważnie zastanawiałem się nad Krosnem”

#OrzechowaOsada PSŻ Poznań w środowe południe 18 września pochwalił się porozumieniem osiągniętym z Bartoszem Smektałą w sprawie startów w klubie z Golęcina w sezonie 2025. Wychowanek Unii Leszno był gościem Best Speedway TV tuż po tym ogłoszeniu i opowiedział o powodach wyboru PSŻ-u. Zdradził, jak to było z ofertami z innych ośrodków.

Do porozumienia między prezesem Jakubem Kozaczykiem a Bartoszem Smektałą doszło sprawnie. Jak mówi sam zawodnik, od razu pomyślał o tym, że sporym atutem jazdy w Poznaniu, będzie to, że tor znajduje się naprawdę blisko jego domu. Wobec tego właśnie zdecydował, że to będzie dla niego najlepszy krok w dalszej karierze.

– Podjąłem taką decyzję, ten tor tak naprawdę w Poznaniu mam pod nosem. Oczywiście po rozmowie z prezesem wywnioskowałem, że to będzie najlepszy kierunek dla mnie, dlatego szybko podjąłem decyzję i powiedziałem prezesowi, że podejmuję rękawicę — powiedział „Smyk” o tym, jak doszło do podpisania umowy w stolicy Wielkopolski.

Zapytaliśmy żużlowca o to, czy to właśnie odległość od domu, była jednym z kluczowych czynników przy wyborze nowego klubu. Bartosz Smektała przyznał, że nie sposób się z tym nie zgodzić, a domowy tor blisko własnej bazy to skarb dla zawodnika, który, tak jak on, mierzył się w minionym sezonie z problemami sprzętowymi.

– Uważam, że tak, bo gdzieś tam w tym sezonie miałem problemy sprzętowe i stwierdziłem, że jeśli chcę gdzieś pod tym kątem popracować, no to najlepiej będzie, kiedy ten tor będę miał na wyciągnięcie ręki, tak. Ten Poznań jest bardzo blisko miejsca, w którym mieszkam, więc stwierdziłem, że to jest dobre rozwiązanie dla mnie w tym momencie. Czeka mnie dużo pracy, wiem o tym, ale właśnie ten Poznań wydaje mi się, że pomoże mi w tym, żeby tę pracę wykonać — powiedział nam Bartosz Smektała.

O Smektale sporo mówiło się również w kontekście dwóch podkarpackich klubów. W mediach pojawiały się plotki zarówno o ofercie z Rzeszowa, jak i Krosna. Zapytaliśmy więc u źródła, jak to było naprawdę. 26-latek przyznał, że poważnie zastanawiał się nad jazdą tylko w jednym z tych dwóch klubów. Z drugim z kolei nie łączyła go żadna oficjalna oferta.

– Jeśli chodzi o Rzeszów, gdzieś tam wiem, że była jakaś informacja, że wysyłałem jakąś ofertę. Mogę powiedzieć, że takiej sytuacji nie było, ani z klubu z Rzeszowa oferty nie dostałem, ani ja nie wysyłałem. Było zapytanie, ale to na tym się skończyło. Jeśli chodzi o Krosno, to poważnie się zastanawiałem nad Krosnem i nad Poznaniem właśnie — zdradził wychowanek Unii Leszno na naszym kanale.

Dla Smektały sezon 2025 będzie pierwszym spędzonym poza PGE Ekstraligą. Jego średnia biegopunktowa w najwyższej klasie rozgrywkowej w minionym sezonie wyniosła jedynie 1.341 „oczka” na wyścig. Teraz przed zawodnikiem ważny czas na odbudowę w barwach PSŻ-u Poznań.

Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ

• Gala PGE Ekstraligi za nami! Do kogo powędrowały Szczakiele?
• Landshut Devils na dłużej z Włochem w składzie! Zawodnik zyskał zaufanie klubu
• Znamy pełną listę uczestników Turnieju o Łańcuch Herbowy! Na starcie wiele ciekawych nazwisk
• Stal Rzeszów wzmacnia sztab szkoleniowy! Nowy trener pomoże młodym zawodnikom
• Żużel. Spowodował tragedię, a teraz ma wrócić do ścigania?