Żużel. W Toruniu mają drużynę z dużym potencjałem. Chcą zdobyć mistrzostwo Polski

KS Apator Toruń w nadchodzącym sezonie będzie walczył o poprawę zeszłorocznego wyniku, jakim był brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski. W samym składzie nie doszło do zmian, jednak nie dotyczy to sztabu szkoleniowego, w którym doszło do jednej ważnej roszady. Stanowisko menadżera „Aniołów” objął Piotr Baron, co było bardzo dobrym ruchem ze strony włodarzy z Torunia. W tym roku drużyna dowodzona przez nowego szkoleniowca ma powalczyć z najlepszymi.

W Toruniu wszyscy pragną tego, by drużyna odniosła wyczekiwany sukces i zdobyła piąte w historii Apatora Drużynowe Mistrzostwo Polski. Nadchodzący sezon będzie szczególny również dla włodarzy klubu, dla których będzie to 10. kampania drużyny pod ich wodzą. Jak na prezentacji powiedział właściciel Przemysław Termiński, wierzy w walkę o mistrzostwo Polski i końcowy sukces.

– Ja sobie uświadomiłem, że to już 48. sezon w Ekstralidze. Pod naszym kierownictwem będzie to już 10. sezon, czyli 20 procent czasu funkcjonowania toruńskiego żużla jest w jakiś sposób związany z rodziną Termińskich. W tę piękną, okrągłą rocznicę życzyłbym sobie złotego medalu. Nasza drużyna co roku jedzie o złoty medal. W zeszłym roku we Wrocławiu naprawdę niewiele zabrakło. Wierzę, że w tym roku zawodnicy sprawią nam tę przyjemność i pojedziemy o złoty medal – mówił na prezentacji drużyny Apatora Termiński.

We wtorek żużlowcy Apatora zostali zaprezentowani toruńskim kibicom, którzy po brzegi zapełnili aulę UMK. Na wydarzeniu zjawili się prawie wszyscy zawodnicy z wyjątkiem Roberta Lamberta, przebywającego w Paryżu ze względu na obowiązki medialne związane z Grand Prix. Podczas imprezy organizowanej przez klub o swoich zawodnikach wypowiedział się Piotr Baron, który nie szczędził pochwał swoim podopiecznym, sumiennie pracującym przez zimowy okres przygotowawczy.

– Ten skład, który tutaj siedzi z wyjątkiem Roberta Lamberta wydaje się być składem wymarzonym. Czego można sobie życzyć więcej w roli trenera? Przed nami siedzą faceci, którzy chcą osiągać sukcesy oraz walczyć i mogę zapewnić państwa, że poświęcili bardzo dużo czasu na treningach, aby przygotować się do tego sezonu – powiedział trener Baron podczas prezentacji.

Przypomnijmy, że KS Apator Toruń rozgrywki ligowe rozpocznie na bardzo trudnym terenie. „Anioły” 14 kwietnia pojadą do Gorzowa, gdzie zmierzą się z bardzo mocną Stalą. Gorzowska ekipa jest jednym z kandydatów do zdobycia medalu i podjęcia walki ze zdecydowanym faworytem Orlen Oil Motorem Lublin. Na sam początek rozgrywek czeka nas już więc bardzo interesujące spotkanie.

Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ

• Motor Lublin wrócił z dalekiej podróży i awansował do finału! Fenomenalny Lambert to za mało [RELACJA]
• Arged Malesa Ostrów nadal będzie silna? Rozpoczęły się negocjacje z liderami!
• Maksym Drabik wie, gdzie będzie jeździł w sezonie 2025. „Ma podpisane porozumienie”
• Bartosz Zmarzlik czy Lukas Podolski? Kogo wybiorą kibice w Lublinie?
• Arged Malesa Ostrów odkrywa karty! Szkoleniowiec na dłużej w klubie