Przejdź do treści
Aktualności/PGE EKSTRALIGA

Żużel. Unia pokrzywdzona przez kalendarz. Kibice oburzeni

Żużel
Fot. Czarny Productions

Autor: Dawid Ociepa

Żużel. Unia pokrzywdzona przez kalendarz. Pięć domowych spotkań jadą w piątek

Od 2019 roku każdy mecz PGE Ekstraligi jest transmitowany w telewizji. Tym samym kolejka w najwyższej klasie rozgrywkowej została rozłożona na dwa dni – piątek i niedzielę. O ile rozgrywanie meczów w niedzielę było swego rodzaju tradycją, to piątkowe terminy budziły pewne kontrowersje, wszak w piątym dniu tygodnia ludzie częściej myślą o pracy czy szkole, a nie o oglądaniu ścigania w lewo. Z tej perspektywy Fogo Unia Leszno jest klubem na straconej pozycji, gdyż na 7 spotkań domowych, tylko 2 zaplanowane były lub są na niedzielę.

Franciszek Karczewski po meczu Włókniarza z Apatorem: „To spotkanie nie było łatwe”

Sprawdźmy, jak rozkładają się mecze domowe między konkretnymi dniami i drużynami:

DrużynaPiątek/sobotaNiedzielaPiątek/sobota 18:00Piątek/sobota 20:30Niedziela 16:15/30Niedziela 19:15/30
Betard Sparta Wrocław341211
Platinum Motor Lublin34212
TAURON Włókniarz Częstochowa341112
For Nature Solutions Apator Toruń43112
ebut.pl Stal Gorzów43122
ZOOleszcz GKM Grudziadz25221
Cellfast Wilki Krosno25121
Fogo Unia Leszno52311

Warto zaznaczyć, że dane w kolumnach wskazujących na konkretne godziny są niepełne, gdyż PGE Ekstraliga nie ogłosiła godzin niedzielnych spotkań 8. kolejki i rund 11-14.

Dysproporcję widzimy gołym okiem. Fogo Unia Leszno jako jedyna drużyna w lidze jedzie tylko 2 domowe spotkania w niedzielę. Cztery zaplanowano na piątki, jeden na sobotę. Przekłada się to na straty finansowe. Prezes Fogo Unii Leszno – Piotr Rusiecki wskazuje, że różnica między dochodami z piątkowych i niedzielnych meczów wynosi od 50 do 100 tys. złotych!

Siłą rzeczy jest to, że frekwencja na stadionie jest zwykle niższa na meczach piątkowych. Zwłaszcza tych, które odbywają się o godzinie 18:00, czyli w trakcie lub na krótko po zakończeniu pracy przez niektórych fanów czarnego sportu. A takich Unia również na tle innych zespołów ma najwięcej, bo aż 3.

Z wcześniej wymienionego powodu nawet marketing ze szczerego złota nie pomoże. Ludzie żużla w piątek raczej myślą o obejrzeniu speedwayu w cieple swojego zacisza domowego po całym, męczącym dniu, zamiast o wybraniu się na stadion. Większość klubów w takiej sytuacji, jak Fogo Unia jest na straconej pozycji.

W tym miejscu warto zaznaczyć, że telewizja Canal+ ma pierwszeństwo w wyborze spotkań pokazywanych na swojej antenie – czyli z reguły niedzielnych. Być może stwierdzono, że w każdej kolejce od meczów w Lesznie są ciekawsze rywalizacje, co doprowadziło do takiej niekorzystnej dla Leszczynian sytuacji. Dla porównania: Cellfast Wilki Krosno i ZOOleszcz GKM Grudziądz rozgrywają w niedzielę aż 5 meczów.

Cała sytuacja budzi wzburzenie wśród kibiców z Leszna:

Hej @UniaLesznoKS myśmy wykupili abonament na wszystkie domowe w piątek 18? Czy szanowna @EkstraligaTV tak docenia? Co to ma być ????— Dominik Paluch (@dominikpaluch30) May 30, 2023

Efekty widzimy w rankingu frekwencji PGE Ekstraligi w tym sezonie. FOGO Unia Leszno w tym sezonie zapełnia procentowo najmniejszą powierzchnię przeznaczoną dla kibiców, bo tylko lekko powyżej 40%. Zresztą surowe liczby kibiców na stadionie im. Alfreda Smoczyka na meczach ligowych też nie wyglądają najlepiej, gdyż średnio w tym sezonie średnio przychodzi tam 6,8 tys. fanów. To przedostatni wynik w sezonie. Niżej jest już tylko ZOOleszcz GKM Grudziądz, który jednak średnio zapełnia swój stadion kibicami w 75%.

fot. Czarny Productions

MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *