Żużel. Gnieźnianie pewnie wjechali do finału. Osłabiony Kolejarz bez szans. Ultrapur Start Gniezno 51-39 OK Bedmet Kolejarz Opole [RELACJA]

Autor: Krzysztof Choroszy
Żużel. Gnieźnianie pewnie wjechali do finału. Osłabiony Kolejarz bez szans. Ultrapur Start Gniezno 51-39 OK Bedmet Kolejarz Opole [RELACJA]
W sobotnie popołudnie odbył się rewanżowy mecz półfinałowy 2. Ligi Żużlowej. Ultrapur Start Gniezno podejmował u siebie drużynę OK Bedmet Kolejarza Opole. Po dosyć jednostronnym spotkaniu awans do finału bez niespodzianki zapewnili sobie gnieźnianie.
W pierwszym starciu tych zespołów zwyciężyli gnieźnianie, którzy po emocjonującym meczu okazali się być lepsi o dwa „oczka” od gospodarzy. W zespole z Opola pod „jedynkę” wskoczył Filip Hjelmland. Poobijany po groźnym upadku w SGP2 w Vojens Nazar Parnitskyi również wystąpił w sobotę w Gnieźnie. W ekipie Startu jako rezerwowy na meczu wystawiony Jesper Knudsen.
Żużlowcy wystartowali na stadionie Startu Gniezno o godzinie 16:30 i od początku na prowadzenie wyszli faworyci tego spotkanie, czyli gospodarze. Przewaga gnieźnian wynosiła 2 punkty, jednak dzięki podwójnemu zwycięstwu z gonitwy czwartym po pierwszej serii mieliśmy 15 do 9. Druga kolejka była bardzo wyrównana. Po wyścigu szóstym opolanie zniwelowali stratę do 4 punktów, jednak w siódmej gonitwie dnia fatalnie upadł Oskar Polis, który został zabrany do szpitala, co było ogromnym osłabieniem dla drużyny gości.
Po pierwszej połowie spotkania gnieźnianie prowadzili już różnicą 8 „oczek”. Trzecia seria startów podobnie jak druga przyniosła powiększenie przewagi przez drużynę Startu Gniezno. Po dziesięciu gonitwach prowadzili oni 35 do 25 i już naprawdę niewiele dzieliło ich od awansu do finału. W czwartej kolejce do roboty wzięli się goście, którzy wygrali dwa wyścigi, jednak to gnieźnianie mogli się cieszyć z awansu do finału już przed biegami nominowanymi. Ostatecznie całe spotkanie zakończyło sie wynikiem 51 do 39.
W zespole Kolejarza Opole zabrakło Oskara Polisa, który w pierwszym starcie został wykluczony, później przyjechał ostatni, a w swoim trzecim wyścigu uległ wypadkowi i nie pojawił się już na torze. Słabo pojechał również Adam Ellis, gdyż zdobył on tylko 5 „oczek”. Na pochwałę zasługuję duet Hjelmland-Chmiel, którzy razem zdobyli łącznie 24 punkty i byli bezdyskusyjnymi liderami opolan.
Drużyna gospodarzy zaś to przede wszystkim czterech zawodników, którzy wyróżniali się na przestrzeni meczu. Na specjalną uwagę zasługuje tutaj Hubert Łęgowik, pokonany tylko raz przez przeciwnika, a także Capser Henriksson. Szwed pokazał się fantastycznie i powtórzył swoją dobrą jazdę z Vojens. Kibiców z Gniezna może martwić dyspozycja Josha Pickeringa, który zdobył tylko jeden punkt. Sobotni mecz był drugim z kolei tak słabym w wykonaniu Australijczyka.
OK Bedmet Kolejarz Opole: 39
Nr | Nazwisko | I | II | III | IV | V | XIV | XV | Razem |
1 | Filip Hjelmland | 2 | 3 | 0 | 3 | 2 | 1+1 | 11+1 | |
2 | Robert Chmiel | 3 | 1 | 2 | 2 | 3 | 2 | 13 | |
3 | Adam Ellis | 0 | 3 | 2 | 0 | – | 5 | ||
4 | Emil Breum | 1 | – | 1+1 | 1 | 0 | 3+1 | ||
5 | Oskar Polis | w | 0 | ns | – | 0 | |||
6 | Piotr Świercz | 2 | u | 1+1 | 1 | 1 | 5+1 | ||
7 | Nazar Parnitskyi | 1 | 1 | – | 2 | ||||
8 | Esben Hjerrild |
Ultrapur Start Gniezno: 51
Nr | Nazwisko | I | II | III | IV | V | XIV | XV | Razem |
9 | Hubert Łęgowik | 3 | 3 | 3 | 2 | 3 | 14 | ||
10 | Tim Soerensen | 3 | 2+1 | 1 | 3 | 0 | 9+1 | ||
11 | Sam Masters | 1 | 2 | 3 | 2 | 3 | 11 | ||
12 | Zbigniew Suchecki | 2 | 1+1 | 0 | – | – | 3+1 | ||
13 | Josh Pickering | 1 | 0 | – | – | 1 | |||
14 | Capser Henriksson | 3 | 2+1 | 3 | 1 | 2+1 | 11+2 | ||
15 | Mikołaj Czapla | 0 | 2 | 0 | 2 | ||||
16 | Jesper Knudsen | 0 | 0 | 0 |
Magazyn Żużlowy – kliknij TUTAJ
- Żużel na żywo. Emocje w Lany Poniedziałek! Gdzie oglądać turniej o Złoty Kask?
- Sparta Wrocław demoluje Falubaz Zielona Góra! Świetny występ Kurtza
- Żużel. Sensacja w Niemczech! Lokomotiv Daugavpils wygrywa z Trans MF Landshut Devils [Relacja]
- Żużel. Wsparcie dla Woffindena – kibice pokazali siłę i jedności „Wszyscy za Taiem!”
- Start Gniezno o krok od kompromitacji! Wygrali, ale końcówka to dramat gospodarzy [Relacja]