Żużel. Dostali zawodników bez żadnych opłat. Mimo to nie wystartowali, a teraz szukają środków na funkcjonowanie
Autor: Redakcja
Żużel. Dostali zawodników bez żadnych opłat. Mimo to nie wystartowali, a teraz szukają środków na funkcjonowanie
W świetle niedawnego wycofania się Speedway Kraków z ligowych rozgrywek na nadchodzący sezon klub znalazł się w trudnej sytuacji. Bez wystarczającego budżetu i sponsorów, udział w rozgrywkach stał się niemożliwy. Jednakże, dzięki współpracy z innymi klubami, szczególnie Stalą Rzeszów, Speedway Kraków otrzymało wsparcie nie tylko w postaci zawodników, ale również w próbach ocalenia sezonu.
Stal Rzeszów, będąc jednym z uznanych klubów w polskim speedwayu, zaoferowała pomoc Speedway Kraków w próbie utrzymania się w lidze. – „Dostaliśmy od nich zawodników bez żadnych opłat” – wyznał Mikołaj Frankiewicz w rozmowie dla Tygodnika Żużlowego, członek zarządu i zarazem prezes Speedway Kraków. Ta bezinteresowna pomoc nie tylko umożliwiła klubowi wystawienie drużyny, ale także odciążyła go z finansowych obciążeń związanych z wynagrodzeniami zawodników.
Jednakże, choć współpraca z innymi klubami może być ważnym wsparciem, nadal istnieją potrzeby finansowe, które należy zaspokoić. –„Pomoc była taka, na jak władze Krakowa były w stanie udzielić” – wyjaśnił Frankiewicz. Ostatecznie, brak pełnego wsparcia finansowego ze strony miasta oznacza konieczność poszukiwania alternatywnych źródeł finansowania dla utrzymania klubu.
Analiza potrzeb finansowych klubu wydaje się być niezbędna w kontekście jego dalszego funkcjonowania. Klub potrzebuje funduszy na utrzymanie stadionu, organizację zawodów oraz codzienną działalność. Ponadto, bez wystarczającego wsparcia finansowego, klub może mieć trudności w zapewnieniu odpowiednich warunków dla swoich zawodników oraz personelu.
W tym kontekście, poszukiwanie alternatywnych źródeł finansowania staje się kluczowym zadaniem dla klubu. „Potrzebujemy środków na utrzymanie stadionu, chcemy także organizować turnieje” – wyznał Frankiewicz. Klub musi być kreatywny i aktywnie poszukiwać sponsorów, dotacji czy innych form wsparcia, które pozwolą mu utrzymać się na rynku i kontynuować swoją działalność.
Jednakże, mimo trudności finansowych, Speedway Kraków pozostaje optymistycznie nastawiony do przyszłości. -„Nie będę ukrywać, rozgoryczenie jest wielkie. Zostaliśmy przez kilka osób po prostu oszukani i tak to trzeba nazwać” – przyznał Frankiewicz. Jednakże klub nie zamierza się poddawać i nadal będzie dążył do utrzymania swojej działalności oraz rozwijania się.
Współpraca klubów, zwłaszcza w trudnych momentach, może okazać się kluczowa dla przetrwania i rozwoju. Dzięki wsparciu ze strony innych klubów Speedway Kraków może nadal funkcjonować i dostarczać emocje fanom speedwaya. Jednakże, aby klub mógł skutecznie kontynuować swoją działalność, konieczne jest znalezienie stabilnego źródła finansowania, które zapewni mu dalszy rozwój i sukcesy.
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Żużel. Kuriozalne zawody w Bydgoszczy! Kolejność na podium wyłoniło losowanie
- Żużel. Niedługo premiera serialu o powrocie Patricka Hansena
- Żużel. Co z dalszą karierą Nickiego Pedersena? „Ciało czuje się dobrze, czuję się zdrowy”
- Jakub Kępa o sezonie 2024 – „stres pojawił się po pierwszym meczu w Toruniu”
- Jarosław Hampel pozostaje w Falubazie na przyszły sezon