Żużel. Co za karambol w Toruniu! [WIDEO] Zawodnik Apatora z podejrzeniem bardzo poważnej kontuzji
Podczas meczu U-24 Ekstraligi pomiędzy drużynami z Torunia i Wrocławia doszło do przerażającego karambolu z udziałem dwóch zawodników gospodarzy. Oskar Rumiński kompletnie stracił panowanie nad maszyną na wejściu w pierwszy łuk, po czym z pełnym impetem wpadł w Emila Poertnera. 23-latek nabrał niesamowitej prędkości i uderzył z ogromną mocą w dmuchaną bandę.
Lider gdańskiego Wybrzeża w świetnym humorze po zwycięstwie: Tor nam sprzyjał
Do zdarzenia doszło w czternastym wyścigu spotkania U-24 Ekstraligi, kiedy mecz był już dawno rozstrzygnięty. Gospodarze gromili bowiem gości aż 58:20. Pod taśmą stanął świetny tego dnia Rumiński, który miał na swoim koncie aż trzy “trójki”. Niestety tym razem junior popełnił fatalny w skutkach błąd.
Podniosło motocykl Rumińskiego, a ten bez najmniejszej kontroli, na pełnej prędkości władował się w Emila Portnera. Do zawodników wyjechała karetka. Jak podaje profil “Moje żużlowe podróże” z pierwszych informacji wynika, że młody Duńczyk mógł złamać nogę, a co gorsza, może być to nawet złamanie otwarte.
Film z trybun toruńskiej Motoareny, zamieszczony na profilu “Moje żużlowe podróże”:
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Jest zgoda na transfer! Dwa kluby w grze o Krzysztofa Sadurskiego
- GKM odbije Miśkowiaka Stali Gorzów? Prezes Murawski zabrał głos
- Wiemy, ilu widzów oglądało na żywo finał PGE Ekstraligi. Kolejny świetny wynik oglądalności
- Fredrik Lindgren w bojowym nastroju. Postara się wykorzystać życiową szansę
- Oficjalnie: Wybrzeże pozyskało nowego lidera