Żużel. Bartosz Bańbor wyjaśnia, jak sobie radzi z presją
Autor: Patrycja Kowalczuk
Żużel. Bartosz Bańbor wyjaśnia, jak sobie radzi z presją
Stres. Skrajne emocje. Presja. Opinia. Tarcia. Napięcia. Z tym wszyscy się mierzymy, ale sportowcy mają to często jeszcze bardziej podkręcone i jest to u nich jeszcze bardziej intensywne. Potrzeba czasu, żeby nauczyć sobie z tymi wszystkimi doznaniami radzić, jednak nie każdemu się to udaje. Czasem wystarczy pomoc najbliższych, czasem przydaje się pomoc specjalisty.
Współpraca sportowców z psychologiem przestaje być czymś dziwnym, a staje się normalnością. Wielu z nich przyznaje, że tego typu praca jest im potrzebna i pomaga poukładać sobie wszystko w głowie oraz stać się jeszcze lepszym zawodnikiem. Podobnego zdania jest Bartosz Bańbor, który podczas audycji Pięć Jeden opowiedział o swoich doświadczeniach ze współpracy z psychologiem.
-Ja pracuję już od chyba ponad dwóch lat z Norikiem Koczarianem i to on jest moim trenerem mentalnym. Na początku też miałem tak, że co ja będę z jakimś obcym gościem gadał o moich myślach. Czy to jest w sumie ważne jakie miałem myśli? Ale przekonałem się o tym ile mogę z tego wynieść plusów i jak może mi się to przełożyć na większą przyjemność z jazdy i taki spokój ducha. I oczywiście lepsze wyniki, więc pracuję i jestem z tego zadowolony.
Junior mistrza Polski w trakcie wywiadu zdradził, jak sobie radzi z presją oraz jak na niego wpływa.
-Ja się staram odciąć od presji zewnętrznej, bo czy klub czy moje najbliższe otoczenie, nikt na mnie nie nakłada presji takiej o wyniki. Ja sobie sam tą presję nakładam i myślę, że to mnie motywuje. Czuję taki pozytywny stres, pozytywne napięcie przed wyścigami. Nie wyjeżdżam do tego biegu z myślą: „A jakoś to będzie”, tylko takie mam ciśnienie żeby atakować i walczyć o swoje – mówi Bartosz Bańbor.
Trzeba przyznać, że podejście tego młodego żużlowca jest bardzo dojrzałe i ambitne. Bardzo mocno pracuje nie tylko na torze, ale również poza nim, by zyskać jak największą przewagę i by być jak najlepiej przygotowanym. Do każdego biegu wyjeżdża zmotywowany i gotowy stawić czoło każdemu, nawet tym najlepszym zawodnikom. Warto śledzić rozwój Bartosza Bańbora, bo w przyszłości możemy go oglądać w walce o najwyższe laury.
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Speedway Grand Prix 4 awansowane do rangi mistrzowskiej. Ważne informacje od organizatorów
- Kiedy rusza PGE Ekstraliga 2025? Niedługo poznamy odpowiedź!
- Polonia Bydgoszcz przedstawiła kapitana! Poprowadzi klub do awansu?
- Quo vadis Speedway?! PZM kontra FIM
- Polacy wyróżnieni na gali FIM. Zmarzlik i Przyjemski wśród gwiazd