Przejdź do treści
Aktualności/PGE EKSTRALIGA

Wypowiedzi zawodników po spotkaniu w Krośnie -„Dzisiejszy mecz na pewno dodaje nam trochę skrzydeł przed niedzielnym starciem z Grudziądzem”

Wilki Krosno
fot. Cellfast Wilki Krosno

Autor: Kamil Tokarczyk

Wypowiedzi zawodników po spotkaniu w Krośnie -„Dzisiejszy mecz na pewno dodaje nam trochę skrzydeł przed niedzielnym starciem z Grudziądzem”

Pierwsze historyczne spotkanie inauguracyjne sezon PGE Ekstraligi w Krośnie zakończyło się happy endem dla gospodarzy którzy pokonują For Nature Solutions Apator Toruń 50:40. Po spotkaniu mogliśmy usłyszeć parę zdań od bohaterów swoich drużyn: Krzysztofa Sadurskiego, Krzysztofa Kasprzaka oraz Emila Sajfutdinowa.

Ostra jazda Zmarzlika i gwizdy z wyzwiskami na Jancarzu!

Młodzieżowiec Wilków Krosno był tego dnia wielką niespodzianką, jego zdobycz punktowa oraz pokonanie stałego uczestnika cyklu Grand Prix, Roberta Lamberta z pewnością robią ogromne wrażenie:

-Mega jestem zadowolony, oczywiście mogło być jeszcze lepiej bo popełniałem jakieś błędy ale po to one są aby w przyszłości je naprawiać. Jak wszyscy widzieli dzisiejszy tor był fantastycznie przygotowany i myślę że każdemu się dzisiaj tutaj dobrze jechało, było widać walkę, nie był to tor pasywny gdzie jadą wszyscy gęsiego tylko tej walki było sporo -powiedział Sadurski.

Tak dobry występ juniora Cellfast Wilków napawa optymizmem przed kolejnym arcyważnym spotkaniem w Krośnie, które odbędzie się już w tę niedziele ze znajdującym się aktualnie w dołku ZOOleszcz GKM-em Grudziądz:

-Dzisiejszy mecz na pewno dodaje nam trochę skrzydeł przed niedzielnym starciem z Grudziądzem, jednak w niedziele trzeba równie dobrze pojechać a być może nawet lepiej -zakończył

Bardzo dobry wstęp mogliśmy oglądać również w wykonaniu Krzysztofa Kasprzaka, doświadczony zawodnik w ostatnim czasie pokazywał wysoką formę w Anglii gdzie w jednym z meczów udało mu się uzyskać nawet czysty komplet punktów a wczorajszym występem i dorobkiem 11 punktów potwierdził wysoką dyspozycje również w rozgrywkach PGE Ekstraligi:

-Bardzo dobrze mi się tutaj dzisiaj jechało, może poza tym pierwszym biegiem w którym byłem dosyć sztywny, później zmieniłem motor i czułem się naprawdę szybki więc cieszę się bardzo że udało się trafić z tymi ustawieniami, oczywiście pomogli tutaj koledzy którzy mają większe doświadczenie z tym torem co pokazuje że zgrana z nas paczka i nic tylko się cieszyć. Tor w Krośnie jest fajny dla mnie, jest szybki a ja się wychowałem w Lesznie więc gdy masz tutaj ten szybki motor to jedzie się naprawdę bardzo fajnie – zaznaczył Kasprzak

O krośnieńskich torze wypowiedział się również zawodnik For Nature Solutions Apatora Toruń, Emil Sajfutdinow w dniu wczorajszym zaliczył fenomenalny występ na owalu z którym spotkał się po raz pierwszy i z dorobkiem 16 punktów oraz bonusa był najlepszym zawodnikiem tego dnia:

-Tor w Krośnie był bardzo przyzwoity, bardzo duży i szeroki owal tylko szpryca bardzo ciężka (śmiech). Widać że Krosno u siebie będzie robić dobre punkty ze względu na nowy i specyficzny tor który może sprawiać niektórym zawodnikom problemy -powiedział Sajfutdinow.

Na kolejne spotkanie Apatora i możliwość rekompensaty za nieudany występ w Krośnie nie będziemy musieli długo czekać gdyż już dzisiaj Anioły udadzą się do Leszna gdzie powalczą o pierwsze wyjazdowe zwycięstwo z osłabioną Fogo Unią:

-Ciężkie spotkanie, bardzo chcieliśmy wygrać, jednak byliśmy dzisiaj słabsi ale zapominamy już o tym i przygotowujemy się na kolejne, jutrzejsze zawody w Lesznie -zakończył Sajfutdinow.

fot. Cellfast Wilki Krosno

MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *