Przejdź do treści
Aktualności żużlowe | Best Speedway TV/PGE Ekstraliga żużlowa Polska - Aktualności

Waldemar Sadowski: Mocno pracuje i liczę na to, że jego ciężka praca zaowocuje

Inwestycje Stadionie
Fot. Waldemar Sadowski/Facebook

Autor: Aleksandra Gucia

Waldemar Sadowski: Mocno pracuję i liczę na to, że jego ciężka praca zaowocuje

Fani z miasta nad Wartą liczą na to, że niebawem dowiedzą się kto jeszcze dołączy do Stali Gorzów. O ile w ogóle ktoś nowy zasili szeregi wicemistrzów. Na ten moment wiemy, że w zespole z Gorzowa zostaje Martin Vaculik i Szymon Woźniak oraz Anders Thomsne. Do zespołu dołączył Oskar Fajfer. Czy kibiców żółto-niebieskich czeka bomba transferowa?

Od kiedy władze PGE Ekstraligi zmieniły regulamin dotyczący tego, że do limitu polskich zawodników będzie zaliczany zawodnik na pozycji U24. Przed gorzowskim klubem pojawiła się szansa na pozyskanie solidnego obcokrajowca.

– Trzon drużyny jest znany. Od wielu miesięcy się o tym mówiło, że do podstawowej trójki dołączył Oskar Fajfer. Oskar to taki zawodnik, któremu nie można odmówić ambicji. To jest dla niego szansa. Upatrujemy w nim duży potencjał. Postawiliśmy Oskarowi pewne warunki  dotyczące budowania teamu i wiemy, że już ten team sobie zbudował. Nie mówiliśmy o tym głośno, ale już bywał na naszym torze, łapał kąty. Mocno pracuję i liczę na to, że jego ciężka praca zaowocuje. Tu żadne zmiany regulaminu U24 nie mają wpływu na to. Rozmowy były prowadzone wcześniej – mówi prezes Stali Gorzów w rozmowie z portalem gorzowskie.pl.

Czy kluby ponownie zgłoszą Rosjan w trakcie okienka transferowego?

– Koncept był budowany wcześniej. Inna sprawa, że ja i Stanisław Chomski należymy do grona ludzi, którzy z pewnych umów starają się wywiązywać, więc   zostawiamy tę podstawową czwórkę. Na U24 pojedzie Wiktor Jasiński i parę podstawowych młodzieżowców znamy. Jeszcze rozważamy i prowadzimy rozmowy, bo mamy wolną pozycję, którą możemy do klubu wnieść, to jest pozycja numer 8. Czyli zawodnik do lat 23. Ciągle podkreślam, to jedno słowo w tym okienku listopadowym wskazana jest czujność – dodaje Waldemar Sadowski prezes Stali Gorzów w rozmowie z portalem gorzowskie.pl.

Fot. Waldemar Sadowski/Facebook

MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ

Waldemar Sadowski: Mocno pracuję i liczę na to, że jego ciężka praca zaowocuje

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *