To już dziś! Kto wygra inaugurację PGE Ekstraligi w Toruniu?

Autor: Jakub Żak
To już dziś! Kto wygra inaugurację PGE Ekstraligi w Toruniu?
Po roku przerwy Apator Toruń wraca do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. „Anioły” podczas inauguracji ligi podejmą na Motoarenie Falubaz Zielona Góra, czyli czwartą ekipę zeszłego sezonu.
Apator w tym roku startuje w Ekstralidze jako beniaminek, ale mimo to posiada mocny skład. Warto podkreślić, że to właśnie ekipa z Torunia odjechała przed sezonem 2021 najwięcej sparingów, a zawodnicy spisywali się w nich dobrze zwłaszcza na własnym torze. Z dobrej strony zdążyła już pokazać się młodzież Apatora, czyli Karol Żupiński i Krzysztof Lewandowski, którzy świetnie poradzili sobie w sparingach. Swoją dobrą formę podczas Kryterium Asów prezentował również Tobiasz Musielak, który zdobył łącznie 10 punktów, a w trakcie trwania zawodów objechał m.in. Bartosza Zmarzlika i Emila Sayfutdinowa. Do ostatecznego wyniku dużo może wnieść również debiutujący w Toruniu Robert Lambert. Aktualny Mistrz Europy nie znalazł się, co prawda w składzie awizowanym, ale można przypuszczać, że wejdzie on miejsce jednego z dwójki Marciniec, Chlupac lub zajmie pozycję u-23 i będzie wchodził z ławki zastępując słabsze ogniwa.
Toruń wygląda na faworyta inauguracyjnego spotkania, ale należy pamiętać, że Falubaz również da z siebie 100% na Motoarenie. Ekipa z Zielonej Góry ma raczej słabszą formację juniorską i zawodnika u-24, ale krajowych seniorów takich jak Dudek i Protasiewicz Apator może tylko pozazdrościć. Dużo do udowodnienia będzie miał Max Fricke. Australijczyk przez ostatnie 3 lata znajdował się w cieniu Woffindena i Janowskiego, ale w nowej drużynie będzie miał szansę pokazać się jako lider zespołu. Istotną kwestią jest również fakt, że dokładnie na tym torze w zeszłym roku Fricke wygrał 7. rundę SGP, co może świadczyć o tym, że w Toruniu radzi sobie całkiem dobrze.
Mecz Apator Toruń – Falubaz Zielona Góra odbędzie się w Niedzielę Wielkanocną o godzinie 16:30 w Toruniu. Obie drużyny na papierze są na dość podobnym poziomie i każda z nich posiada w składzie zawodników, którzy będą w stanie zmienić losy spotkania. Atut własnego toru przemawia raczej gospodarzami, ale to wciąż jest pojedynek beniaminka z ekipą, która rok temu otarła się o podium.
fot. Sonia Kaps
- Liga angielska. Świetny Jack Holder prowadzi swoją drużynę do wygranej! [RELACJA]
- Liga angielska. Tęgie lanie w lidze angielskiej! Fatalny Musielak, bardzo dobry Doyle! Ipswich Witches 60-30 Birmingham Brummies
- Woffinden wróci na Stadion Olimpijski już w tę niedzielę? Są na to wielkie szanse!
- Żużel w tv. Transmisje, streamy i inne relacje żużlowe. Gdzie oglądać żużel?
- Mecz PGE Ekstraligi przełożony! Znamy nową datę
