Przemysław Termiński : Odnoszę jednak wrażenie, że pan Węglarz cierpi na jakąś schizofrenię
Autor: Aleksandra Gucia
Przemysław Termiński : Odnoszę jednak wrażenie, że pan Węglarz cierpi na jakąś schizofrenię
W ostatni wieczór listopada gościem magazynu Best Speedway Tv był właściciel toruńskiego klubu, Przemysław Termiński. Wiele emocji i kontrowersji budzi temat Grzegorza Węglarza, który w sezonach 2022/2023 miał być toromistrzem w Toruniu. Jednak tak się nie stało. Węglarz w wywiadach zaprzecza temu i twierdzi, że nie podpisywał niczego.
-Klub z Torunia ma podpisaną umowę z dwoma toromistrzami. Jeden jest u nas na stałe, a pan Węglarz też ma z nami podpisaną umowę. Odnoszę jednak wrażenie, że pan Węglarz cierpi na jakąś schizofrenię i powinien się leczyć psychiatrycznie. Umowa jest podpisana, umowa jest wiążąca. To, że on się nie pojawia w pracy, to osobny wątek w ogóle. Z tego co wiem, prawnicy sprawą się zajmują i konsekwencje z tego będą wyciągnięte. Człowiek widział się ze mną osobiście, rękę sobie podaliśmy i potem jakaś dziwna akcja- oznajmił Przemysław Termiński.
Niedoszły toromistrz twierdzi, miał umowę tylko na Grand Prix i nie było mowy o dalszej współpracy.
-Nie podpisywaliśmy z nim umowy na Grand Prix, tylko podpisaliśmy z nim umowę na dwa lata. A jeśli chodzi o przygotowanie toru na Grand Prix przez Węglarza, to on przy okazji on podjął się tej roboty. Po Grand Prix się rozpłynął. Ja nie wiem, co on podpisywał, ja wiem, co klub z nim podpisał – stwierdził włodarz toruńskiego klubu.
Poniżej przedstawiamy państwu cały magazyn plus magazyn można obejrzeć —> TUTAJ
fot. Emilia Hamerska Lengas
- Jarosław Hampel pozostaje w Falubazie na przyszły sezon
- Stal Rzeszów uzbrojona na walkę o awans! Utrą nosa mocnym rywalom?
- Dominik Kubera ma 25 lat, a już bije rekordy! Kolejny tytuł na jego koncie
- Maciej Janowski był bliski odejścia ze Sparty? „Tutaj naiwni tylko mogli się dać nabrać”
- Oskar Fajfer po rewanżowym meczu w Toruniu: „Tor był bardzo dziwny”