Telemetria w Ekstralidze, czy to koniec „mikroruchów”?
Autor: Małgorzata Olejniczak
Telemetria w Ekstralidze, czy to koniec „mikroruchów”?
O wprowadzeniu telemetrii do ekstraligi mówiło się już od jakiegoś czasu. Były nawet przeprowadzone testy tego systemu podczas spotkań fazy playoff zakończonych rozgrywek. Testy wypadły na tyle obiecująco, że system ten ma być stosowany już podczas spotkań pierwszej kolejki nadchodzącego sezonu.
Telemetria to dziedzina telekomunikacji zajmująca się technikami przesyłu na odległość wartości pomiarowych. Nowy system ma polegać na tym, że na motocyklach zawodników zamontowane zostaną odpowiednie czujniki, a przy maszynie startowej odpowiednie odbiorniki sygnału wysyłanego z tychże czujników. Dzięki temu dostępne będą dane na przykład o tym, który zawodnik pierwszy przekroczył linię mety, co bezsprzecznie ułatwi pracę sędziom, w sytuacji gdy żużlowcy równocześnie wpadną na metę, Telemetria może przyczynić się także do podniesienia atrakcyjności relacji ze spotkań najlepszej żużlowej ligi świata. Kibice dostaną pakiet nowych, niedostępnych do tej pory danych, takich jak: średnie i maksymalne prędkości zawodników, dystans pokonywany przez nich podczas biegu czy czasy rekordów poszczególnych torów mierzone przez elektroniczny, jednakowy dla wszystkich system.
Nadal jednak nie będzie możliwości sprawdzenia czy żużlowcy podczas startu wykonują słynne „mikroruchy” , gdyż obecny system, póki co tego nie umożliwia. Choć trwają pracę by ich wykrycie było możliwe za pomocą systemu telemetrycznego.
fot. Sonia Kaps
- Żużel. Artur Mroczka odpiera zarzuty „Klub otrzymał ode mnie informację”
- Żużel. Jamróg nie dał szans rywalom! Awans wywalczony w wielkim stylu
- Tai Woffinden niedługo wróci na tor?! „To jest człowiek ze stali”
- Motor Lublin uratował mecz z Włókniarzem! Problemy przed starciem ze Spartą
- Żużel. Remis jak niedosyt. Lebiediew – „Jestem zły na siebie”, a Kvech – „Cały czas się uczę”