Tai Woffinden zakończył mecz wymownym gestem w stronę kibiców Motoru
Nie od dzisiaj wiadomo, że Tai Woffinden jest jednym z marzeń transferowych klubu z Lublina. Pierwsze przymiarki do ściągnięcia Brytyjczyka miały miejsce w 2018 roku kiedy to Motor wywalczył awans do PGE Ekstraligi. Wtedy po tym jak w eter poszła informacja, że kontrakt jest dogadany i Tai ma przylecieć na Lubelszczyznę, kibice licznie stawiali się przez parę dni na lotnisku, wypatrując samolotu, którym miał przylecieć Woffinden. Jednak nic takiego nie miało miejsca, a sam zawodnik został w BETARD Sparcie Wrocław.
Po meczu 8 rundy PGE Ekstraligi, Tai Woffinden podszedł do sektora kibiców gości, założył żółte okulary z dużym napisem MOTOR i wymownym gestem pozdrowił wszystkich sympatyków lubelskiego żużla będących na Stadionie Olimpijskim.
fot. Motor Lublin
W obecnym sezonie w drużynie Motoru stosowane jest zastępstwo zawodnika za Grigorija Łagutę, który tak jak reszta zawodników pochodzących z Rosji został zawieszony w możliwości startów w sezonie 2022. Nie wiadomo czy możliwość startów zostanie przywrócona w roku 2023, jednak w przypadku Grigorija Łaguty sprawa jest podwójnie skomplikowana, ponieważ zajął on jednoznaczne stanowisko i otwarcie poparł reżim Putina. Jak wiadomo w Lublinie nie ma problemu z finansami i połączenie dobrej perspektywy finansowej ze zmianą środowiska może okazać się kuszące dla Taia Woffindena.