Przejdź do treści
Aktualności/Metalkas 2. Ekstraliga

Szymon Szlauderbach: „Zainwestowaliśmy sporo pieniędzy w nowinki, które pojawiają się ostatnio w żużlu”

PSŻ Poznań
Fot. Patrycja Sobiech

Autor: Sebastian Krauz

Szymon Szlauderbach: „Zainwestowaliśmy sporo pieniędzy w nowinki, które pojawiają się ostatnio w żużlu”

Szymon Szlauderbach po ciężkim sezonie 2022 zdecydował się zmienić barwy klubowe i zamienił Aforti Start Gniezno na Abramczyk Polonię. Wychowanek leszczyńskiej Unii nie ukrywał, że miał kilka ciekawych ofert, ale ta z Bydgoszczy najbardziej mu się spodobała.

Szymon Szlauderbach w sezonie 2022 wystąpił w 12 meczach ekipy z Gniezna i pojawił się 53 razy na torze. Wygrał on 12 biegów, 13 razy był drugi i 12 razy trzeci. W 16 biegach nie zdobył punktów. Uzyskał średnią biegopunktową na poziomie 1,509 co było 35 wynikiem w całej lidze. Po spadku ekipy z Gniezna do 2. Ligi Żużlowej, zawodnik poinformował, że w sezonie 2023 będzie bronił barw Abramczyk Polonii Bydgoszcz.

Za wychowankiem leszczyńskiej Unii bardzo trudny sezon, który obfitował niestety w liczne kontuzje i urazy, które mocno wyhamowały jego rozwój. Mimo to, zawodnik wierzy, że przyszły sezon będzie dla niego zdecydowanie lepszy, o czym powiedział w rozmowie z polskizuzel.pl. Zawodnik opowiedział między innymi o przygotowaniach do sezonu 2023 oraz ofertach które otrzymał po sezonie 2022.

Kinga Sylwestrzak w nowej stacji, ale wciąż przy żużlu

Na początku zawodnik został zapytany o to, jak przygotowuje się do sezonu 2023. Przyznał on, że w zasadzie jest już gotowy do nowego sezonu i pozostały mu już tylko treningi na crossficie oraz treningi motocrossowe w lutym, które będzie odbywał we Włoszech.

Gdybym usłyszał dzwonek, który oznaczałby, że mamy wyjechać na tor za tydzień czy dwa, to w sumie byłbym wtedy gotowy do jazdy. W tej chwili zostały mi treningi na crossficie. Z kolei w lutym wybieram się do Włoch, gdzie planuję treningi motocrossowe. Pod względem sprzętowym wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Ramy czekają na sezon, a w lutym trafią do mnie jeszcze dwa nowe silniki. Te stare są już po serwisach. Wszystko zmierza zatem we właściwym kierunku – powiedział w rozmowie z polskizuzel.pl Szymon Szlauderbach.

Szlauderbach przyznał także, że przed sezonem razem ze swoim teamem mocno zainwestował w „nowinki”. Zawodnik zakupił między innymi dwa nowe silniki, ramy oraz wymienił zużyte części.

Zainwestowaliśmy sporo pieniędzy w nowinki, które pojawiają się ostatnio w żużlu. Do tego doszły dwa zupełnie nowe silniki. Poza tym świeże są wszystkie ramy. Wymieniliśmy także części, które należało wymienić. Można więc powiedzieć, że niczego mi nie brakuje. To jednak nic nadzwyczajnego, bo jestem typem zawodnika, który nigdy nie oszczędzał na sprzęcie. Z roku na rok mogłem pozwolić sobie, by wydawać więcej i tak samo było w tym roku – powiedział w rozmowie z polskizuzel.pl Szymon Szlauderbach.

Pozycja U24 w Stali Gorzów piętą achillesową? Sternik klubu odpowiada

Zawodnik został także zapytany o to, czy miał jakieś ciekawe oferty w ostatnim okienku transferowym.

Przyznam, że zainteresowanie było bardzo duże. Miałem zapytania z prawie wszystkich klubów pierwszoligowych. Tak naprawdę tylko dwa z nich nie były zainteresowane rozmowami. Wybrałem Polonię, bo ta oferta wydawała mi się najlepsza. Zaznaczam jednak, że nie chodziło tylko o finanse. Każda z propozycji miała swoje plusy i minusy, ale w Bydgoszczy podobała mi się wizja składu i cel, który został postawiony przed zespołem – powiedział w rozmowie z polskizuzel.pl Szymon Szlauderbach.

Szymon Szlauderbach to między innymi zdobywca Pucharu Europy Par U-19 oraz Indywidualny Wicemistrz Puchar Europy U-19 (z roku 2018). W przeszłości bronił barw klubów Speedway Wandy Kraków, Kolejarza Rawicz, Unii Leszno oraz Aforti Start Gniezno.

Fot. Patrycja Sobiech

MAGAZYN ŻUŻLOWY, GOŚCIEM WALDEMAR SADOWSKI – kliknij TUTAJ

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *