Speedway Kraków odkrywa kolejne karty – Brytyjczyk w składzie na sezon 2025
Autor: Redakcja
Speedway Kraków odkrywa kolejne karty – Brytyjczyk w składzie na sezon 2025
Po pięcioletniej przerwie żużel ligowy powraca do Krakowa. Wczoraj, podczas specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej, klub Speedway Kraków ogłosił swój wielki powrót na żużlową mapę Polski. Zaprezentowano pierwszego zawodnika, który będzie reprezentował barwy drużyny w nadchodzącym sezonie – Dawida Rempałę. Dziś natomiast do zespołu dołączył Richard Lawson, co wywołało spore zainteresowanie w środowisku żużlowym.
Dla kibiców z Grodu Kraka była to wyjątkowa chwila. Speedway Kraków nie tylko zapowiedział swoje wejście do ligowej rywalizacji, ale również zaprezentował kevlary, w których występować będą ich zawodnicy w sezonie 2025. Co ciekawe, to właśnie krakowski klub jako pierwszy na świecie zdecydował się pokazać wzory kevlarów jeszcze przed skompletowaniem całego składu.
Podczas konferencji zapowiedziano, że kolejne nazwiska zostaną ogłoszone wkrótce. Organizatorzy nie zawiedli – już następnego dnia pojawiła się informacja o drugim zawodniku drużyny.
Pierwszym ogłoszonym zawodnikiem Speedway Kraków został Dawid Rempała. Młody żużlowiec, należący do kategorii U24, w poprzednich latach pokazał, że jest perspektywicznym zawodnikiem. Dla krakowskiego klubu będzie to szansa, by rozwijał swój talent i zbierał cenne doświadczenie w rywalizacji ligowej.
Drugim ogłoszonym zawodnikiem jest Brytyjczyk Richard Lawson, który ma już za sobą epizody na polskich torach. W 2018 roku reprezentował Kolejarza Opole, występując w siedmiu spotkaniach. W sezonie 2023 był związany z Unią Tarnów, jednak nie dostał szansy, by zaprezentować się w meczu ligowym.
- Żużel. Doświadczony zawodnik wraca na Wyspy Brytyjskie. Pojedzie w klubie z Janowskim
- Plan naprawczy Stali Gorzów przekona komisję? Wiemy kiedy ostateczna decyzja!
- Mikołajkowy prezent dla kibiców Apatora Toruń! Gwiazda drużyny zostaje na dłużej
- Żużel. Były zawodnik Apatora o pracy w roli trenera „Przy młodzieży trzeba dodać cztery razy więcej wkładu”
- Żużel. Dlaczego Jasiński podpisał kontrakt warszawski? „Nie znalazłem żadnej korzystnej oferty”