Speedway Grand Prix 2 w Rydze. Nazar Parnitskyi show! Kosztowny błąd 16-latka w finale [RELACJA]
Autor: Krzysztof Choroszy
Speedway Grand Prix 2 w Rydze. Nazar Parnitskyi show! Kosztowny błąd 16-latka w finale [RELACJA]
Za nami druga runda tegorocznych zmagań w cyklu Speedway Grand Prix 2. W stolicy Łotwy, Rydze najlepsi juniorzy świata walczyli o kolejne punkty w klasyfikacji generalnej. Fantastycznie tego dnia prezentował się Nazar Parnitskyi, przegrywając tylko raz. Kosztowny błąd popełnił natomiast Mikkel Andersen, będący bliski pokonania Ukraińca w finale.
Już od samego początku wydawało się, że zawody mogą nam przynieść niespodziewane rozstrzygnięcia. Na samym torze w Rydze ciężko jest o wyprzedzanie, a więc zawodnicy musieli być tego dnia dobitnie skuteczni. Już na inauguracje na torze pojawił się Polak. Bartosz Bańbor skończył jednak ostatni. Wygrał po świetnym ataku Villads Nagel. W drugiej gonitwie było nudniej, a z wielką przewagą wygrał Nazar Parnitskyi. Później to samo uczynił Mathias Pollestad, jadąc na pożyczonym sprzęcie. Na koniec pierwszej serii wystąpiło aż trzech Polaków w jednym wyścigu. Nie udało się tego rozegrać za pierwszym razem, gdyż ruszał się na starcie Jakub Krawczyk. W powtórce wygrał Sebastian Szostak przed swoim kolegą z Ostrowa Wielkopolskiego. Nieco zaskakująco ostatni był Wiktor Przyjemski.
Druga seria mogła nam powiedzieć trochę więcej o tym, jak będzie układał się rozkład sił w tym turnieju. W piątej gonitwie wygrał bowiem Wiktor Przyjemski, który wykorzystał pierwsze pola i po kapitalnym starcie pomknął po pewne trzy punkty. W kolejnym wyścigu tę samą sztukę powtórzył Jakub Krawczyk. Polak po świetnym wyskoczeniu spod taśmy odskoczył rywalom. Sebastian Szostak również uczynił to, co jego rodacy we wcześniejszych wyścigach. Za jego plecami natomiast nieco napracował się drugi z naszych reprezentantów Bartosz Bańbor, wyprzedzając na pierwszym łuku dwóch rywali. W ósmym wyścigu dnia drugą „trójkę” dopisał sobie Parnitskyi, wyprzedzając miejscowego matadora Francisa Gustsa.
Po dwóch pierwszych seriach mieliśmy dwóch niepokonanych zawodników. Byli nimi Nazar Parnitskyi i Sebastian Szostak. Po nieco dłużej kosmetyce toru bardzo dobrze pojechał Bastian Pedersen, pokonując swoich rywali i włączając się do walki o półfinały. W kolejnym biegu na torze pojawił się niepokonany Polak, który nie dał złudzeń swoim rywalom po raz trzeci i zdecydowanie wygrał, potwierdzając swoją doskonałą dyspozycję. Na atak 21-latka odpowiedział Ukrainiec. On też wygrał swój wyścig i po trzech seriach nadal dwóch zawodników było niepokonanych. Poważnie do czołówki wszedł natomiast Wiktor Przyjemski, zapisując na swoim koncie drugą „trójkę” z rzędu.
Powoli wchodziliśmy w najważniejsze fazy tych zawodów, gdyż walka o awans do półfinałów nabierała rozpędu. Pewni udziału w nich byli tylko niepokonani Szostak i Parnitskyi. Reszta kart była otwarta. Po jedną z nich bardzo chciał sięgnąć Krawczyk. Reprezentant Polski wygrał swój wyścig w świetnym stylu i bardzo przybliżył się do awansu. Kolejna gonitwa mogła być bardzo interesująca. Na torze spotkali się Parnitskyi i Przyjemski. Ukrainiec pierwszy raz przegrał tego dnia ze świetnie jadącym Pedersenem. Przyjemski skomplikował swoją sytuację, przyjeżdżając na ostatniej pozycji. Chwilę później to samo zrobił jego kolega z Motoru, przegrywając na trasie z Andersenem i komplikując swoją sytuację. Na koniec w wyścigu szesnastym nie zawiódł niepokonany Szostak.
To oznaczało, że przed ostatnią serią startów pewni jazdy w półfinałach byli Szostak, Parnitskyi, a także Bastian Pedersen. Bardzo bliscy tego byli Krawczyk i Pollestad. Na początek ostatniej kolejki na torze zmierzyli się Ukrainiec z Polakiem. Górą był w tym przypadku żużlowiec Fogo Unii Leszno. Do półfinałów awans zapewnił sobie natomiast Henriksson. W 18. gonitwie upadł Flint. W powtórce kapitalnie pojechał Pollestad. Nie pomógł sobie natomiast Francis Gusts. W kolejnym biegu o awans walczyli Przyjemski i Bańbor. Starszy z nich wszedł do czołowej ósemki, zaś 17-latek pożegnał się już z zawodami. Na sam koniec rundy zasadniczej znów wygrał Krawczyk. Bardzo dobrze pojechał Pedersen. Z 7 punktami do półfinału awansował natomiast Mikkel Andersen.
W pierwszym wyścigu półfinałowym na torze stanęli Parnitskyi, Pollestad, Przyjemski i Casper Henriksson. Zapowiadały się naprawdę wielkie emocje w walce o dwa miejsca premiowane awansem do wielkiego finału. Zgarnęli je Ukrainiec i Polak. Mathias Pollestad dwoił się i troił, by dogonić Przyjemskiego, ale nie zdołał zaatakować skutecznie reprezentanta Polski. W drugim wyścigu półfinałowym pod taśmą zameldowali się Szostak i Krawczyk, a także Pedersen i Andersen. Na pierwszym łuku groźny upadek zanotowali Szostak i Pedersen. Wykluczony został Polak, a na całe szczęście obaj zawodnicy wstali o własnych siłach i wrócili do parku maszyn. W powtórce pewnie wygrał Jakub Krawczyk. Za jego plecami do mety dojechał Mikkel Andersen i zameldował się w finale.
W najważniejszym wyścigu dnia pod taśmą stanęli więc Nazar Parnitskyi, Wiktor Przyjemski, Jakub Krawczyk i Mikkel Andersen. Wiktor Przyjemski stanął przed szansą na kolejne zwycięstwo w tegorocznym cyklu. W pierwszej odsłonie tego wyścigu upadł Krawczyk, który został wykluczony z powtórki. W niej Mikkel Andersen jechał fantastycznie i wyprzedził broniącego się skutecznie Nazara Parnitskyiego. Na czwartym okrążeniu popełnił jednak błąd i upadł. Ostatecznie wygrał Ukrainiec, drugi zakończył Wiktor Przyjemski, a na najniższym stopniu podium skończył Andersen.
- Nazar Parnitskyi (3,3,3,2,3,3,3) 20
- Wiktor Przyjemski (0,3,3,0,3,2,2) 13
- Mikkel Andersen (2,0,1,3,1,2,u) 9
- Jakub Krawczyk (2,3,0,3,3,3,w) 14
- Mathias Pollestad (3,1,2,2,3,1) 12
- Bastian Pedersen (2,1,3,3,2,1) 12
- Sebastian Szostak (3,3,3,3,1,w) 13
- Casper Henriksson (2,2,2,1,2,0) 9
- Philip Hellstroem-Baengs (1,0,2,2,1) 7
- Francis Gusts (1,2,1,1,2) 7
- Villads Nagel (3,1,1,1,0) 6
- Bartosz Bańbor (0,2,1,2,0) 5
- William Drejer (1,2,0,1,1) 5
- Leon Flint (1,0,2,0,w) 3
- Jesper Knudsen (0,1,0,0,1) 2
- Nikita Kaulins (0,0,0,0,0) 0
- Artjoms Juhno ns
Dołącz do nas na Facebooku! – kliknij TUTAJ
- Gala PGE Ekstraligi za nami! Do kogo powędrowały Szczakiele?
- Landshut Devils na dłużej z Włochem w składzie! Zawodnik zyskał zaufanie klubu
- Znamy pełną listę uczestników Turnieju o Łańcuch Herbowy! Na starcie wiele ciekawych nazwisk
- Stal Rzeszów wzmacnia sztab szkoleniowy! Nowy trener pomoże młodym zawodnikom
- Żużel. Spowodował tragedię, a teraz ma wrócić do ścigania?