Damian Ratajczak: “Czułem po sobie, że byłem w stanie zrobić więcej punktów”
W niedzielnym spotkaniu 12. kolejki PGE Ekstraligi Fogo Unia Leszno minimalnie przegrała na własnym stadionie z Betard Spartą Wrocław. Mecz zakończył się wynikiem 46:44 dla gości. Po spotkaniu w rozmowie z naszym portalem Damian Ratajczak przyznał, że jako zespół czują niedosyt.
– Przegrywamy mecz, ale no cóż, Sparta była dzisiaj lepsza i tyle. Trzeba wyciągnąć cenne wnioski i nie popełniać tych błędów u siebie następnym razem – powiedział młodzieżowiec Fogo Unii Leszno.
Ratajczak zdobył w meczu pięć punktów. Wygrał bieg juniorski, a w swoim trzecim starcie przyjechał na drugiej pozycji. Na trasie było widać, że dysponuje szybkim sprzętem. – Czułem po sobie, że byłem w stanie zrobić więcej punktów, ale Ekstraliga nie wybacza błędów. Zrobisz jeden błąd po starcie na wejściu w pierwszy łuk i później już ciężko wyprzedać seniorów, którzy też są bardzo szybcy. Muszę po prostu wyeliminować błędy, popracować nad nimi ciężko, żeby było coraz lepiej. Tak też będę robił, żeby stać się lepszym zawodnikiem – oznajmił 17-latek.
Nie wszystko jednak poszło po jego myśli. Mimo wygranego wyścigu z parą Betard Sparty Wrocław jego start był daleki od ideału. – Już wiedziałem zjeżdżając do parkingu, że po prostu wybrałem złe miejsce i dlatego ten start tak nie wyszedł. Dzisiaj też z tego startu super nie wyjeżdżałem, ale przeanalizowaliśmy to z moim mechanikiem. Wiadomo, cały czas pracuje nad tymi startami i czuje, że są lepsze, ale w Ekstralidze my juniorzy mamy trzy wyścigi i nie jest to dużo, ale też trzeba brać to co jest. Startujesz z najlepszymi zawodnikami świata – mówił Damian Ratajczak.
– W zawodach juniorskich te moje starty też lepiej wyglądają i też widzę po sobie, że wyjdzie ten jeden start na trzy. Trzeba pracować, aby wszystkie były takie same – dodał.
Jako młodzieżowiec z ekstraligowego zespołu ma sporo okazji na jazdę. W tym sezonie młody zawodnik brał udział w większości zawodów U24 Ekstraligi oraz Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Które rozgrywki bardziej mu pasują? – Szczerze to wolę Ekstraligę U24. Jakoś lubię ten klimat, czuć jakby się jechało w Ekstralidze. Jest ta sama tabela biegowa, a ja jeżdżę pod numerem jako senior, więc na pewno na przyszłość to też jest dla mnie fajne, bo mogę się z tym obyć – zakończył wychowanek leszczyńskiej Unii.
fot. Bartosz Glapiak
- Żużel. Trener po meczu Stal – Unia: Trzeba szybko wyciągać wnioski
- Krzysztof Kanclerz: “Dla Wiktora Przyjemskiego priorytetem jest awans z Polonią do PGE Ekstraligi.”
- Żużel. Poznaliśmy obsady półfinałów DPŚ 2023 we Wrocławiu!
- Zengota już po operacji. Niebawem wychodzi ze szpitala
- Liga szwedzka. Kto dzisiaj będzie rywalizował w Bauhaus-Ligan?