Problemy z produkcją plandek dla klubów? Lublin, Włókniarz, Grudziądz i Leszno z problemami!
Plandeki chroniące tor przed deszczem i zabezpieczające je wraz z odwodnieniem liniowym i są obowiązkowe od sezonu 2022, w najlepszej żużlowej lidze świata. Przypomnijmy, że PZM wprowadził obowiązek posiadania plandek i odwodnienia od sezonu 2020, a było o tym wiadomo już pięć lat przed wymogiem. Część klubów przygotowała się do zmian, a także pozyskania środków finansowych odpowiednio wcześnie. Aktualnie plandekę wraz z odwodnieniem posiada klub z Wrocławia.
–nieodzowne jest odwodnienie liniowe i nie sądzę, aby jakikolwiek tor żużlowy w Polsce bez odwodnienia pozwalał na swobodny odpływ wody po intensywnych opadach deszczu. Jeśli woda nie ma gdzie spływać, gromadzi się przy krawężniku i skutecznie uniemożliwia uzyskanie jednolitej przyczepności. Dodam również, że cały system, czyli plandeka i odwodnienie ma rację bytu jedynie w sytuacji posiadania odpowiedniej liczby przygotowanych do pracy ludzi. – mówi Jakub Kępa dla Speedwayekstraliga.pl
Przepisy dotyczące obowiązku wprowadzenia plandek i odwodnienia liniowego regulują kryteria infrastrukturalne regulaminu przyznawania, odmowy przyznania i pozbawiania licencji uprawniającej do udziału we współzawodnictwie sportowym w sporcie żużlowym dla klubów.
Ostatnie czasy są niepewne i już wpływają na różnego rodzaju problemy. Polskie kluby zamówiły plandeki w polskiej firmie, która miała główną produkcję w Kijowie. Po rozpoczęciu wojny firma wstrzymała produkcje i przeniosła ją do Polski. Z naszych informacji wynika, że pracę są prowadzone ekspresowo, aby dostarczyć klubom plandeki przed rozpoczęciem sezonu.
– Było zaprzestanie produkcji, jak zaczęła się wojna, ale teraz już wznowili i wszyscy czekamy na dostawy plandek – informuje nas jeden z prezesów PGE Ekstraligi.
fot. TŻ Ostrowia / Anna Kłopocka
- Wiadomo kiedy pierwszy wyjazd na tor w Gdańsku
- Trener Unii Tarnów wierzy w swoją drużynę
- Sajfutdinow po pierwszym treningu: To jest drużyna z potencjałem na walkę o mistrzostwo Polski
- Pierwszy sparing na korzyść Falubazu. Enea Falubaz Zielona Góra – Fogo Unia Leszno 48:42
- Andrzej Lebiediew nie lubi jeździć w parze z Vaclavem Milikiem