Prezes Falubazu o przyszłorocznych rozgrywkach: „Chcielibyśmy zając wyższe miejsce niż w sezonie 2024”.

Prezes Falubazu o przyszłorocznych rozgrywkach: „Chcielibyśmy zając wyższe miejsce niż w sezonie 2024”.

NovyHotel Falubaz Zielona Góra pożegnał się z Piotrem Pawlickim po zaledwie jednym sezonie. Wychowanek leszczyńskiej Unii był kontraktowany jako lider drużyny, jednak nie spełnił oczekiwań klubu i zapewne swoich. Działacze klubu z grodu Bachusa w zamian za Pawlickiego zakontraktowali prawdziwą gwiazdę ligi Leona Madsena.

Nie można mówić, że to były jakieś kluczowe powody, które determinowały to, że Piotr Pawlicki ostatecznie zmienił otoczenie. Podjęliśmy decyzję o kształcie i konstruowaniu drużyny w oparciu o innych zawodników i tych zawodników, których już przedstawiliśmy przez media klubowe, z nimi będziemy współpracowali i oni będą reprezentowali klub w sezonie 2025. – mówił prezes Domagała dla EkstraligaTV.

Leon Madsen opuścił Włókniarz Częstochowa po ośmiu sezonach jazdy i dołączył do Falubazu Zielona Góra. W związku z takim transferem ambicję klubu są wyższe niż tylko o utrzymanie, chociaż nie ukrywają, że to jest najważniejsze. W drużynie pozostali tegoroczny lider Jarosław Hampel, a także Rasmus Jensen, Michał Curzytek i kapitan Przemysław Pawlicki.

Głęboko wierzę, że jeżeli Leon otrzyma swój poziom sportowy oraz pozostali zawodnicy, którzy będą reprezentowali Falubaz Zielona Góra w sezonie 2025, to mamy naprawdę duże szanse, żeby nie tylko jechać w drugiej czwórce, ale też powalczyć i zawsze będę z ostrożnością mówił tak jak przed tym sezonem, mówiliśmy o kwestii wyłącznie utrzymania, to chcielibyśmy osiągnąć jak najlepszy rezultat, zostać w lidze i jak się uda i wszyscy będą zdrowi, pójdzie po naszej myśli to zająć wyższe miejsce niż w sezonie 2024.

Formacja młodzieżowa Falubazu w tym roku była szóstą siłą w lidze, ale potrafili zdobywać punkty ponad bieg juniorski i pokonywać bardziej doświadczonych kolegów, tak jak to zrobił Oskar Hurysz pokonując Artioma Łagutę i Macieja Janowskiego w spotkaniu ze Spartą przy W69. Falubaz później zdobył punkt bonusowy, więc te oczka okazały się bardzo ważne w dalszym odniesieniu.

Chłopcy z formacji juniorskiej w bardzo ważnych decydujących momentach potrafili pociągnąć cały zespół. Patrzmy choćby na występy czy Krzysia (Sadurskiego – dop. red.) , czy Oskara (Hurysza – dop. red.), gdzie potrafili wygrywać biegi z bardziej klasowymi rywalami, a nam to wtedy dawało choćby kontakt z innymi drużynami.

Wiek juniora skończył już Krzysztof Sadurski, więc Falubaz szuka za niego zastępstwo. Wydawało się, że wszystko jest już dopiętę w sprawie wypożyczenia Damiana Ratajczaka z Fogo Unii Leszno, ale aktualnie bliżej mu do pozostania w swoim macierzystym klubie, nawet jeśli wystartuje w Metalkas 2. Ekstralidze.

• Żużel. Pomoc Stanisława Chomskiego nie przyniosła skutków
• Żużel. Były mistrz świata wierzy w sukces beniaminka? „Możemy wprowadzić tutaj team spirit”
• Żużel. Paweł Przedpełski po debiucie w barwach Stali Rzeszów. Nowe doświadczenia dla Polaka
• Żużel. Historia, która wraca, jak bumerang „Nie chciałbym dostać w gębę za to, że zmieniłem barwy klubowe”
• Żużel. Triumfowali na inaugurację. Czy zdołają sprawić kolejną niespodziankę?