Przejdź do treści
Aktualności/Metalkas 2. Ekstraliga

Polonia Bydgoszcz liderem eWinner 1. Ligi żużlowej

Polonia Bydgoszcz

Autor: Małgorzata Olejniczak

Polonia Bydgoszcz liderem eWinner 1. Ligi żużlowej

Sobotnie starcie Orła Łódź z Polonią Bydgoscz urosło do miana hitu 3 kolejki eWinner 1. Ligi żużlowej. Zespół z Łodzi przystępował do niego opromieniony dwoma wygranymi: ze Startem Gniezno i ROW-em Rybnik, natomiast bydgoska Polonia, po wygranej z Wybrzeżem Gdańsk chciała pokazać, że wpadka w Bawarii była tylko wypadkiem przy pracy. W składzie gości zgromadzeni na stadionie kibice mogli zobaczyć swego niedawnego ulubieńca Daniela Jeleniewskiego, który podczas prezentacji zebrał gromkie oklaski od łódzkiej publiczności.

pol

Popularny „Jeleń”, dobrze znający tor na Moto Arenie, już w przed startem pierwszego wyścigu stanął pod taśmą w parze z Kennethem Bjerre. Przeciwko nim trener Widera desygnował dwójkę Luke Becker – Niels Kristian Iversen. Prowadzenie od startu objął Jeleniewski, a po fantastycznej walce na dystansie Bjerre minął Beckera, a potem swojego odrobinę starszego kolegę i bydgoska para poprowadziła Gryfy do pierwszego biegowego zwycięstwa 1-5. Jak się później okazało był to jeden z kluczowych momentów spotkania, bowiem kolejne sześć biegów zakończyło się wynikiem remisowym, ale po kolei.

W biegu juniorskim swoje pazury pokazał młody Gryf Wiktor Przyjemski, który po atomowym starcie nie oddał prowadzenia do mety, wyprzedzając Grygolca i Dula. Czwarty przyjechał Przemysław Konieczny.

Bieg trzeci to „Marcin Nowak show”, który uratował remis dla łodzian. Do samej mety Kurtz walczył z Miedziakiem, ale nie zdołał wyprzedzić bydgoszczanina. Werdykt arbitra na korzyść Adriana Miedzińskiego wywołał spore niezadowolenie łódzkiej publiczności.

W biegu czwartym, aż do ostatniej prostej oglądaliśmy pasjonująca walkę o 1 punkt. Grygolec wyprzedził Przyjemskiego, później to zawodnik Polonii znajdował się na trzecim miejscu. Żużlowcy ścigali się, wymieniali pozycjami i pomimo niezadowolenia kibiców gospodarzy to Wiktor Przyjemski został zwycięzcą tego pojedynku. Pierwszy był Kościuch, który dojechał przed Michaiłowem. Po pierwszej serii Polonia prowadziła 10:14.

Reklamy

W biegu piątym podwójne prowadzenie objęły Gryfy, ale na dystansie najpierw po zewnętrznej Iversen minął Michaiłowa, a potem Nowak wjechał pod łokieć Łotysza i Orły uratowały remis.

W kolejnym starciu na trzecim okrążeniu Kurtz po zewnętrznej minął Miedzińskiego i ponownie zapewnił łodzianom remis. Trzeci był Jeleniewski, a czwarty Dul.

W biegu siódmym bezkonkurencyjny był Matej Zagar, a łodzianie remis zawdzięczają słabej postawie Koniecznego. Po dwóch seriach wynik brzmiał 19:23.

W biegu ósmym, po wykluczeniu Grygolca, (ze względu na problemy z motocyklem przekroczył czas 2 minut) goście na chwilę powiększyli przewagę wygrywając 2:4, po świetnym wyścigu Kennetha Bjerre.

Orzeł odrobił jednak dwupunktową stratę w kolejnym starciu. Trener Widera zastosował rezerwę taktyczną i Brady Kurtz pojechał zamiast Luke’a Becker’a. Zmiana okazała się trafiona bo łódzka para Kurtz-Kościuch odniosła pierwsze biegowe zwycięstwo w tym spotkaniu – 4:2, pokonując duet gości Jeleniewski-Miedziński.

Bieg dziesiąty to fantastyczna walka Nielsa Kristiana Iversena z Matejem Zagarem. Słoweniec przez cały wyścig gonił Duńczyka. Na ostatnim łuku prawie go wyprzedził, ale ostatecznie to Iversen przywiózł 3 oczka. Przed ostatnią serią Polonia prowadziła 28:32.

W biegu jedenastym goście powiększyli swoją przewagę, dzięki parze Przyjemski (rezerwa zwykła za Michaiłowa) – Jeleniewski, która podwójnie pokonała duet Nowak – Becker. Po tym biegu wygrana Gryfów była praktycznie przesądzona. Młody zawodnik Polonii zakończył tym biegiem swój bardzo dobry występ na Moto Arenie, w którym zdobył 8 punktów okraszonych dwoma bonusami.

Bieg dwunasty to kolejny tego dnia remis, a w trzynastym goście przypieczętowali wygraną, za sprawą świetnego występu pary Zagar-Bjerre. Na tablicy mogliśmy ujrzeć wynik 33:45 i zwycięstwo Polonii było już pewne.

Na osłodę w biegu czternastym gospodarze drugi raz odnieśli biegowe zwycięstwo, wygrywając 4:2, lecz po piętnastym przewaga gości ponownie wzrosła do 12 punktów, a spotkanie zakończyło się rezultatem 39:51.

Fantastyczny Kenneth Bjerre (15), do spółki z Matejem Zagarem (10+1) poprowadzili Gryfy do zwycięstwa. Ważne punkty dołożyli Adrian Miedziński (8+1), Daniel Jeleniewski (7+3) i Wiktor Przyjemski (8+2). W ekipie gospodarzy było więcej słabszych ogniw. Dobrze zaprezentowali się Kurtz i Iversen, a całkowicie zawiódł Luke Becker. Amerykanin przywiózł tylko dwa punkty z bonusem.

Po tym spotkaniu obie ekipy mają po cztery punkty, ale więcej powodów do radości mają żużlowcy znad Brdy. Polonia jest liderem eWinner 1. Ligi i w czwartej kolejce podejmie ROW Rybnik, będąc faworytem starcia z Rekinami. Łodzianie doznali pierwszej porażki w sezonie, a w następnej kolejce jadą na ciężki teren do Krosna.

Orzeł Łódź – Polonia Bydgoszcz 39:51

Orzeł Łódź – 39
9.
 Luke Becker – 2+1 (1,1*,-,0)
10. Norbert Kościuch – 6 (3,2,1,0,-)
11. Niels Kristian Iversen – 10 (0,2,3,2,3,0)
12. Marcin Nowak – 6+1 (3,1*,0,1,1)
13. Brady Kurtz – 11 (0,3,2,3,1,2)
14. Aleksander Grygolec – 2 (2,0,w)
15. Mateusz Dul – 2+2 (1*,0,1*)
16. Nikodem Bartoch – ns

Abramczyk Polonia Bydgoszcz – 51
1.
 Daniel Jeleniewski – 7+3 (2*,1*,2,2*,0)
2. Adrian Miedziński – 8+1 (1*,2,0,3,2)
3. Kenneth Bjerre – 15 (3,3,3,3,3)
4. Oleg Michaiłow – 3 (2,0,1,-)
5. Matej Zagar – 10+1 (2,3,2,2*,1)
6. Wiktor Przyjemski – 8+2 (3,1*,1*,3)
7. Przemysław Konieczny – 0 (0,0,0)

fot. Emilia Hamerska-Lengas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nasi partnerzy