Czas na półfinały. PSŻ Poznań znowu sprawi niespodziankę? [ZAPOWIEDŹ]
Autor: Paweł Płóciniak
Czas na półfinały. PSŻ Poznań znowu sprawi niespodziankę? [ZAPOWIEDŹ]
Przed nami półfinały Metalkas 2. Ekstraligi. Tę fazę rozgrywek rozpoczniemy w Poznaniu, gdzie miejscowy zespół zmierzy się z INNPRO ROW-em Rybnik. Obie drużyny zwyciężyły swoje ćwierćfinałowe dwumecze. PSŻ pokonał Abramczyk Polonię Bydgoszcz, która awansowała jak „lucky loser”, a rybniczanie okazali się lepsi od Cellfast Wilków Krosno.
#OrzechowaOsada PSŻ Poznań znakomicie sobie poradził w pierwszym spotkaniu fazy play-off z „Gryfami”. Pokonali ich wtedy w stosunku 52:37, a mogło być jeszcze wyżej gdyby mieli więcej szczęścia. W rewanżu po bardzo nieudanym początku „Skorpiony” dzięki m.in. świetnej jeździe Aleksandra Łoktajewa, nie pozwoliły Polonii na zwycięstwo różnicą minimum szesnastu punktów.
Zawodnik U24 PSŻ-u Mateusz Świdnicki ostatnio wystawił na sprzedaż swoje motocykle i wiele wskazuje na to, że kończy swoją karierę żużlową. Pomimo tego znalazł się w awizowanym składzie drużyny gospodarzy, ale najprawdopodobniej nie zobaczymy go na torze. Tak też było przed tygodniem, kiedy od samego początku był zmieniany przez swoich kolegów z zespołu.
Świetnie dysponowani w ostatnim czasie są Aleksandr Łoktajew i Ryan Douglas. Ta dwójka to prawdziwi liderzy „Skorpionów”, ale nie można zapomnieć także o Matiasie Nielsenie i Szymonie Szlauderbachu. W pierwszym spotkaniu przeciwko Abramczyk Polonii zdobyli łącznie 17 punktów i 2 bonusy i ten wynik powtórzyli w Bydgoszczy, przez co PSŻ mógł walczyć o zwycięstwo w dwumeczu.
ROW w swoim ćwierćfinałowym pojedynku najpierw w Krośnie, przegrał minimalnie 46:44. U siebie szybko odrobili te straty z nawiązką, pokonując Wilki w stosunku 51:39. W tym pierwszym meczu po stronie rybniczan ucierpiał Brady Kurtz. Australijczyk jeszcze pojechał w rewanżu, ale dzień później zdiagnozowano u niego złamanie dwóch żeber, więc odpuścił sobie wszystkie starty, by być gotowy na mecz w Poznaniu.
Wydaje się, że do dobrej dyspozycji w drużynie „Rekinów” powrócił mający problemy od samego początku sezonu Grzegorz Walasek. Doświadczony żużlowiec nie przypominał tego zawodnika, którego oglądaliśmy w ostatnich latach. W ćwierćfinałowym meczu w Krośnie Walasek zanotował na swoim koncie 8 punktów i bonus. Natomiast w rewanżowym spotkaniu w czterech startach zdobył 9 oczek oraz także bonus.
Z pewnością w Rybniku liczą na powtórkę rezultatu z rundy zasadniczej. Wtedy na inaugurację sezonu 2024 ROW pokonał PSŻ w stosunku 48:42. W tamtym spotkaniu jeszcze w barwach gospodarzy mogliśmy zobaczyć Michaela Jepsena Jensena, dla którego był to jedyny występ w barwach „Skorpionów” w tym roku, a później jak wiemy został wypożyczony do ZOOleszcz GKM-u Grudziądz.
Pierwszy mecz półfinałowy #OrzechowaOsada PSŻ Poznań – INNPRO ROW Rybnik rozpocznie się o godzinie 16:30. Rolę sędziego będzie pełnić Michał Sasień. Natomiast transmisję będzie można zobaczyć w Canal+ Sport 5, a relacja tekstowa dostępna będzie na naszej stronie.
#OrzechowaOsada PSŻ Poznań
9. Matias Nielsen
10. Szymon Szlauderbach
11. Mateusz Świdnicki
12. Aleksandr Łoktajew
13. Ryan Douglas
14. Mateusz Latała
15. Kacper Grzelak
INNPRO ROW Rybnik
1. Jakub Jamróg
2. Rohan Tungate
3. Grzegorz Walasek
4. Norick Bloedorn
5. Brady Kurtz
6. Maksym Borowiak
7. Paweł Trześniewski
Dołącz do nas na Facebooku – kliknij TUTAJ
- Lider Stali Gorzów z niepokojącymi słowami! Początek większych kłopotów?!
- Żużel. Mają asa w rękawie! Może dać im awans do PGE Ekstraligi!
- Anders Thomsen wypowiedział się na temat Gorzowa „To jest mój drugi dom”
- Żużel. Zlata Stuha dla Adama Bednara
- Żużel. Ojciec zrobił awanturę w internecie. Żużlowiec jest w składzie, ale musi szukać innej drużyny
