Przejdź do treści
Aktualności/Turnieje Indywidualne

Pierwsza runda Canal+ Online IMP. Bez dużego zaskoczenia triumfatorem okazał się Bartosz Zmarzlik

Pierwsza runda

Autor: Edyta Wojdeł

Pierwsza runda Canal+ Online IMP. Bez dużego zaskoczenia triumfatorem okazał się Bartosz Zmarzlik

Duże emocje w Grudziądzu. Zwycięstwo Bartosza Zmarzlika, drugie miejsce Jarosława Hampela i trzecie Dominika Kubery.

Dziś 09.07 odbyła się pierwsza runda Canal+ Online Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu. Bez dużego zaskoczenia triumfatorem okazał się Bartosz Zmarzlik (Moje Bermudy Stal Gorzów), który zdobył łącznie 17 + 1pkt. Drugie miejsce wywalczył Jarosław Hampel (Motor Lublin) z 14 punktami, a trzecie Dominik Kubera (Motor Lublin) – punktów 13. Zmagania na grudziądzkim torze przyniosły wiele emocji kibicom żużla, zarówno tym zgromadzonym na stadionie jak i tym przed telewizorami, nie brakowało zaciętej walki oraz mijanek.

Dzień przed rozegraniem pierwszej rundy Canal+ Online IMP do stawki podstawowej wskoczył Mateusz Cierniak, który zastąpił Jakuba Jamroga. Reprezentant Zdunek Wybrzeże Gdańsk, nadal zmaga się z kontuzją, której nabawił się podczas meczu eWinner Pierwszej Ligi Żużlowej. W związku z powyższym na pozycję pierwszego rezerwowego „przeskoczył” Krzysztof Buczkowski. Natomiast drugim rezerwowym był Mateusz Szczepaniak.

Pierwszy finał Canal+ Online Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu rozpoczął się bardzo emocjonująco. Kibicom już w pierwszym biegu, wrażeń dostarczył Jakub Miśkowiak, który tuż przed linią mety dosłownie o milimetry wyprzedził Tobiasza Musielaka.

W drugim biegu od startu do przodu uciekł Kacper Woryna, ale błyskawicznie w pogoń za nim ruszył Bartosz Zmarzlik i wyprzedził zawodnika Włókniarza Częstochowa na wyjściu z pierwszego łuku trzeciego okrążenia.

Podczas szóstego biegu mieliśmy okazję oglądać zacięty pojedynek dwóch faworytów Macieja Janowskiego oraz Bartosza Zmarzlika. Janowski przez całe cztery okrążenia atakował rywala, niestety bezskutecznie i zmuszony był zadowolić się w tym biegu drugim miejscem.

W siódmym biegu Jakub Miśkowiak na pierwszej pozycji utrzymywał się prawie do samego końca. Jednak na swoje nieszczęście, miał okazję doświadczyć na własnej skórze, jak to jest być wyprzedzonym tuż przed linią mety. Po kapitalnym ataku po szerokiej Patryk Dudek odebrał zwycięstwo młodemu zawodnikowi Włókniarza Częstochowy.

Dziesiąty bieg pozwolił nam obserwować kolejne świetne zmagania najlepszych polskich żużlowców. Dominik Kubera wygrał start, dzięki czemu objął prowadzenie. Jednak w pogoń za nim ruszyli Patryk Dudek oraz Maciej Janowski. Już na wejściu w pierwszy łuk drugiego okrążenia, zawodnika lubelskiego Motoru, wyprzedził Patryk Dudek, a później do samego końca usilnie atakował Maciej Janowski i choć na ostatnich metrach był naprawdę blisko, nie przyniosło to jednak pożądanego efektu.

Pierwszym przerwanym wyścigiem podczas zmagań o tytuł Canal+ Online Indywidualnego Mistrza Polski był wyścig dwunasty. Sędzia Remigiusz Substyk dopatrzył się ledwo dostrzegalnego ruchu Przemysława Pawlickiego i po przerwaniu biegu ukarał zawodnika ostrzeżeniem.

Bieg trzynasty okazał się tak zwaną „pechową trzynastką”. Był on powtarzany dwukrotnie. Pierwszy raz po ponownym ostrzeżeniu dla Przemysława Pawlickiego. W konsekwencji czego, zawodnik ZooLeszcz GKM’u Grudziądz, został wykluczony. Była to jedyna i zarazem dwukrotna szansa na wyjechanie na tor dla Krzysztofa Buczkowskiego, ponieważ po rozpoczęciu pierwszej powtórki, bieg ponownie został przerwany. Tym razem ostrzeżenie za utrudnianie startu otrzymał Krzysztof Kasprzak. Niestety zawodnik Falubazu Zielonej Góry nie wykorzystał swojej szansy i do mety dojechał jako ostatni. Należy jednak pamiętać, że sytuacja zawodników rezerwowych zawsze jest dość trudna, ponieważ „wskakują” oni, w miejsce wykluczonych, nagle i muszą mierzyć się z kolegami, którzy wcześniej mieli już znaczne szanse na rozeznanie się na torze.

Wiele kontrowersji przyniósł bez wątpienia bieg czternasty, w którym wykluczony, po upadku Janusza Kołodzieja, został Maciej Janowski. Czy sędzia odebrał tym samym Magicowi szanse na finał? Czy też podjął słuszną decyzję? Jak ustosunkowałby się do tego zapewne szef sędziów, Leszek Dembski „Sędzia mógł podjąć inną decyzję, ale ta którą podjął nie była zła”.

Pełen wrażeń, nie tylko dla kibiców, ale i dla samych zawodników, okazał się bieg dodatkowy, do którego awansowali: Patryk Dudek, Krzysztof Kasprzak, Janusz Kołodziej oraz Dominik Kubera. Emocje były tu na tak wysokim poziomie, że grudziądzkiemu żużlowcowi, Krzysztofowi Kasprzakowi, najprawdopodobniej puściły nerwy, a wraz z nimi, ręka lekko zwolniła sprzęgło. W efekcie czego, Krzysztof drgnął na starcie i został wykluczony, niwelując w ten oto sposób swoje szanse na udział w finale.

W trakcie zawodów ogłoszono również „dziką kartę” na kolejny finał, który odbędzie się 15.08 w Krośnie. W drugiej rudzie finałowej Canal+ Online Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu z „dziką kartą” pojedzie zawodnik krośnieńskich Wilków Mateusz Szczepaniak, który jako rezerwowy w dzisiejszym finale, nie miał okazji wyjechać na tor.

Klasyfikacja po pierwszej rundzie finałowej Canal+ Online IMP:

  1. Bartosz Zmarzlik 18pkt
  2. Jarosław Hampel 14pkt
  3. Dominik Kubera 13pkt
  4. Janusz Kołodziej 11pkt
  5. Patryk Dudek 9pkt
  6. Krzysztof Kasprzak 8pkt
  7. Maciej Janowski 8pkt
  8. Bartosz Smektała 8pkt
  9. Mateusz Cierniak 6pkt
  10. Tobiasz Musielak 6pkt
  11. Paweł Przedpełski 6pkt
  12. Jakub Miśkowiak 5pkt
  13. Kacper Woryna 5pkt
  14. Norbert Krakowiak 5pkt
  15. Przemysław Pawlicki 3pkt
  16. Grzegorz Zengota 2pkt
  17. Krzysztof Buczkowski 0pkt

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *