Pierwsza liga już bez „eWinner”. Trwają rozmowy z potencjalnymi sponsorami
Jeden z bukmacherów, czyli eWinner nie będzie już sponsorem tytularnym 1. Ligi Żużlowej. Władze centrali prowadzą obecnie rozmowy z innymi podmiotami, które mogłyby pojawić się w nazwie rozgrywek. Na portalu polskizuzel.pl wypowiedział się wiceprzewodniczący GKSŻ, Zbigniew Fiałkowski.
– Możemy potwierdzić, że umowa z eWinnerem nie zostanie przedłużona. Z tego miejsca chcemy bardzo podziękować przedstawicielom firmy za trzy lata bardzo owocnej współpracy. W naszym przekonaniu wspólnymi siłami sprawiliśmy, że w ostatnich sezonach rozgrywki weszły na jeszcze wyższy poziom. Jesteśmy naprawdę zadowoleni i mamy nadzieję, że podobne odczucia ma druga strona – mówi Zbigniew Fiałkowski, wiceprzewodniczący GKSŻ.
Kto będzie zatem sponsorem tytularnym 1. Ligi Żużlowej? Tego na razie nie wiadomo. – Możemy zdradzić, że rozmowy z zainteresowanymi firmami trwają. Na razie to wstępny etap negocjacji i trudno powiedzieć, jakie będą efekty. Czas pokaże, ale będziemy o tym informować na bieżąco – tłumaczy Fiałkowski.
Przypomnijmy, że firma eWinner została sponsorem tytularnym 1. Ligi Żużlowej w kwietniu 2020 roku. Współpraca z bukmacherem miała nie tylko wymiar finansowy. Podpisana przed trzema laty umowa gwarantowała także przeprowadzenie wielu działań, które przyczyniły się do promocji pierwszej ligi na niespotykaną do tej pory skalę.
fot. Sonia Kaps
- Falubaz Zielona Góra najpopularniejszym klubem żużlowym w mediach społecznościowych
- Mateusz Tonder: „Wydaje mi się, że w Falubazie nie było za bardzo chęci, by przedłużyć ze mną umowę”
- Dominik Kubera: „Może kiedyś żużel wejdzie na taki poziom, że będziemy mogli cały rok się ścigać”
- Geneza spadku Falubazu z Ekstraligi
- Włókniarz Częstochowa i Motor Lublin w finale PGE Ekstraligi?