Patryk Dudek skomentował postawę Pawła Przedpełskiego „Szacun dla Pawła”
Autor: Krzysztof Choroszy
Patryk Dudek skomentował postawę Pawła Przedpełskiego „Szacun dla Pawła”
W niedzielnym meczu ćwierćfinałowym PGE Ekstraligi, między For Nature Solutions Apatorem Toruń a Platinum Motorem Lublin, gospodarze musieli od pewnego momentu jechać bez Pawła Przedpełskiego. Wychowanek Apatora mocno odczuwał skutki kontuzji, odniesionej tydzień wcześniej w Gorzowie, do tego stopnia, że wycofał się z udziału w zawodach.
W pomeczowej mix-zonie jeden z liderów Apatora, Patryk Dudek, zapytany został o to, czy z Pawłem mieliby oni szansę w starciu z mistrzem Polski. Dudek odpowiedział, że nie ma, co gdybać, ale i tak szacunek dla Przedpełskiego, za to, że walczył, mimo bólu kontuzjowanego nadgarstka. Przy normalnej dyspozycji 28-latka mieliby może jakieś szanse, ale lublinianie byli w meczu lepsi i zasłużyli na wygraną.
„Na pewno możemy gdybać, ale i tak szacun dla Pawła Przedpełskiego, bo wiemy, że jechał z kontuzją i tutaj na pewno przy normalnej dyspozycji Pawła może byłoby troszeczkę inaczej, jednak musieliśmy sobie po jego dwóch biegach radzić bez niego. Po prostu lublinianie byli dzisiaj lepsi i tak to bym skwitował” – mówił Patryk Dudek.
Torunianie nie są jednak bez szans w walce o „lucky loosera” i awans do półfinałów. Przegrali oni swój mecz najmniejszą różnicą punktów, ze wszystkich gospodarzy, jednak czeka ich teraz spotkanie w Lublinie, który jest arcytrudnym terenem i z pewnością nie będzie łatwo drużynie Apatora, która może już w przyszłą niedzielę, zakończyć swój sezon.
Magazyn Żużlowy – kliknij TUTAJ
- Koniec spekulacji! Arged Malesa Ostrów na dłużej ze swoim wychowankiem
- Sport żużlowy. W Bydgoszczy trwa zbieranie podpisów pod petycją w sprawie dalszej rozbudowy stadionu
- Sport żużlowy. Pogoda ponownie stanęła na przeszkodzie, kolejne zawody odwołane
- Powódź na południu Polski. Rusza zbiórka z pomocą, nie czekamy i dołączamy!
- Michelsen już po operacji kontuzjowanego barku. Czeka go długa rehabilitacja