Aleksandr Łoktajew już trenuje! Wielki powrót w SpecHouse PSŻ Poznań?
W ostatnich dniach po awansie do eWinner 1 ligi, w drużynie SpecHouse PSŻ Poznań dzieję się bardzo dużo. Pierwsi zawodnicy oraz menedżer przedłużyli swoje umowy a co za tym idzie należy się spodziewać dalszych ruchów ze strony działaczy klubu w kierunku budowania drużyny na nowy sezon.
Zarządzający klubem SpecHouse PSŻ Poznań zdążyli przyzwyczaić swoich kibiców do wielu pozytywnych niespodzianek. Taką z pewnością była obecność na poniedziałkowym treningu 10 października na stadionie na Golęcinie, zawodnika, który miał być liderem drużyny w minionym sezonie, ale wskutek wojny panującej na Ukrainie i dekrecie prezydenta tego kraju o powszechnej mobilizacji nie miał możliwości wyjazdu z kraju.
Aleksandr Łoktajew, bo o nim mowa, jest już jednak w Polsce po tym jak sztab wojska ukraińskiego zezwolił na opuszczenie koszar, do tego mając status studenta poznańskiej uczelni, żużlowiec mógł bez przeszkód opuścić swój kraj. Zawodnik mający reprezentować barwy SpecHouse PSŻ Poznań w rozgrywkach sezonu 2022 w 2 lidze żużlowej, po kilkumiesięcznej batalii o powrót do Polski ostatecznie znalazł się w naszym kraju. W poniedziałek 10 października zawodnik odbył w Poznaniu sesję treningową, po której być może rozstrzygnie się, czy reprezentant Ukrainy przedłuży umowę z klubem na kolejny sezon. Na wspomnianym rozruchu byli obecni również m.in Wadim Tarasenko, Wiktor Przyjemski oraz miejscowi zawodnicy Kevin Fajfer i Kacper Teska.
Przypomnijmy, że Aleksandr Łoktajew to indywidualnie dziewiętnasty zawodnik sezonu 2021 w eWinner 1 lidze gdzie w barwach Orła Łódź wykręcił średnią biegową 1,877 będąc ówcześnie drugim najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu zaraz po Australijczyku Brady Kurtzu. Zawodnik o takim potencjale będący w formie, z miejsca mógłby stać się liderem SpecHouse PSŻ Poznań w przyszłorocznych rozgrywkach. Powracający po 11 latach do pierwszoligowych rozgrywek poznański zespół potrzebuje zawodników z doświadczeniem na tym poziomie rozgrywek co gwarantuje szansę na większą jakość w zdobywaniu punktów przybliżających do celu, jakim będzie utrzymanie się w eWinner 1 lidze.
Foto: własne
- Jacek Ziółkowski po fatalnym spotkaniu w Grudziądzu “Zabrakło punktów wszystkich zawodników poza Zmarzlikiem i Cierniakiem”
- Żużel. Czy dla Oskara Palucha należała się żółta kartka? Festiwal upadków w Lesznie
- Żużel. Relacje zarządu z kibicami w Gorzowie
- Chris Holder poirytowany polskimi juniorami i sędziowaniem
- Żużel. Kibice mogą odetchnąć z ulgą. Lider bez złamań
