Kosmiczne jaja, czyli kto układa terminarz rozgrywek żużlowych?
Autor: Sebastian Krauz
Kosmiczne jaja, czyli kto układa terminarz rozgrywek żużlowych?
Na temat terminarza rozgrywek żużlowy w Polsce od lat krążą plotki i żarty. Kibice wielokrotnie zwracali uwagę na to, że jest on układany (delikatnie mówiąc) bez ładu i składu. Terminarz na sierpień i wrzesień to już jednak wyższy poziom „dziadostwa”.
Przyjrzyjmy się bliżej terminarzowi:
- 21 sierpnia (niedziela) pierwszy mecz ćwierćfinałowy w PGE Ekstralidze
- 28 sierpnia (niedziela) rewanżowe mecze ćwierćfinałowe w PGE Ekstralidze
- 2 pierwsze (piętek) mecze półfinałowe w PGE Ekstralidze
- 3 września (sobota) SEC w Łodzi
- 4 września (niedziela) rewanżowe mecze półfinałowe w PGE Ekstralidze
- 9 września (piątek) pierwszy mecz o brąz w PGE Ekstralidze
- 10 wrześnie (sobota) GP w Vojens
- 11 września (niedziela) pierwszy mecz finałowy w PGE Ekstralidze
- 23 września (piątek) SEC w Pardubicach
- 24 września (sobota) mecz rewanżowy o brąz w PGE Ekstralidze
- 25 września (niedziela) rewanżowy mecz finałowy w PGE Ekstralidze
Mówiąc delikatnie, terminarz ten wygląda jak żart w stosunku do zawodników oraz drużyn. Rewanżowe mecze w półfinale dzieli aż jeden dzień, co sprawia, że zawodnicy będą mieli aż 24 godziny, żeby odjechać trening przed meczem rewanżowym. A pamiętajmy, że część zawodników, którzy potencjalnie mogą pojechać w półfinale, będzie brała udział w SEC (w SEC ścigają się m.in.: Bellego, Bewley, Dudek, Kołodziej, Kubera, Madsen, Michelsen, Pawlicki, Woryna).
To nie jedyny termin, kiedy zawody SEC i PGE odbywają się w tak bliskim terminie. Podobny problem drużyny będą miały przed meczami rewanżowymi o brąz oraz złoto. Jednak nie tylko SEC wywołuje takie problemy. GP w Vojens (sobota) odbywa się dokładnie pomiędzy pierwszym meczem o brąz (piątek) oraz finałem (niedziela).
To nie problem wyłącznie dla klubów, ale przede wszystkim samych zawodników. Tak bliski termin organizacji tych wszystkich zawodów oznacza, że albo będą oni musieli odpuścić któreś zawody, żeby lepiej przygotować się do konkretnych zawodów, albo gimnastykować się i w pośpiechu latać z miejsce na miejsce bez możliwości na przygotowanie się do zawodów.
Pytanie zatem, kto w ten sposób układa terminarz? Czy nie można było przełożyć części z zawodów i dać zawodnikom czas na przygotowanie się nich?
fot. Paweł Wilczyński
- Szymon Ludwiczak cieszy się z możliwości wyjazdu na tor
- Memoriał Edwarda Jancarza 2024. Wielkie nazwiska powalczą o zwycięstwo [ZAPOWIEDŹ]
- Żużel. Pogoda torpeduje mecze na Wyspach! Słaby występ Sajfutdinowa
- Prezes Stali Rzeszów celuje w spokojne utrzymanie. „Jesteśmy realistami w tym wszystkim”
- Żużel w tv, gdzie i kiedy żużel? Plan tygodnia