Karambol w Krośnie. Dwie karetki na torze
Autor: Dawid Ociepa
Karambol w Krośnie. Dwie karetki na torze
W meczu 11. kolejki PGE Ekstraligi Cellfast Wilki Krosno – TAURON Włókniarz Częstochowa w jedenastym biegu doszło do wypadku pary krośnieńskiej – Vaclava Milika i Krzysztofa Kasprzaka. Na torze pojawiły się dwie karetki.
Karambol miał miejsce na pierwszym wirażu. Krzysztof Kasprzak nie zmieścił się między Jakuba Miśkowiaka i Vaclava Milika. Następnie uderzył w tylnie koło Vaclava Milika i uderzył plecami o drewnianą bandę. Doprowadził przy okazji do upadku swojego kolegi z pary.
O ile Vaclav Milik leżał na torze przez kilka minut, 38-latek wstał od razu po upadku, a następnie usiadł na tor. Po chwili już jednak się położył, a koniec końców wylądował na noszach. Opuścił obiekt w Krośnie w karetce. W chwili obecnej mowa jest o potencjalnym urazie nogi. Nie wiadomo jednak, co dokładnie stało się z kończyną zawodnika Wilków.
Szczęście w nieszczęściu, „podwózka” do najbliższego szpitala nie była konieczna w przypadku Milika. Lekarz zawodów nie dopuścił go jednak do powtórki wyścigu, gdzie zastąpi go Krzysztof Sadurski.
MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV
- Co z wypożyczeniem juniora Unii Leszno do Gorzowa? Kryjom zabiera głos
- Stal Gorzów spłaciła zaległe zobowiązania! „Teraz czas na nową Stal”
- Z Doylem to już z górki? Natychmiastowa reakcja GKM-u Grudziądz! „Czy tak z górki to się okaże”
- Żużel. Nowy klub Jakuba Jamroga! Wystąpi w drużynie z Leonem Madsenem!
- U24 Ekstraliga. Poznaliśmy terminarz rozgrywek. Kiedy inauguracja?