Żużel - Najnowsze Aktualności

Przejdź do treści
Aktualności żużlowe/PGE EKSTRALIGA

Juniorzy Apatora mają uwierzyć w siebie i wejść na wyższy poziom. „Pokazują, że podejmują rękawice”

Apator Toruń osłabiony w spotkaniu z Motorem Lublin
fot. Kazimierz Kożuch

Autor: Jakub Bielak

Juniorzy Apatora mają uwierzyć w siebie i wejść na wyższy poziom. „Pokazują, że podejmują rękawice”

For Nature Solutions KS Apator Toruń zajął w sezonie 2023 trzecie miejsce na podium i na szyjach torunian zawisły brązowe medale. Wielu ekspertów uznaje to za wielki sukces, biorąc pod uwagę fakt, że bardzo mało punktów do dorobku drużyny dorzucali najmłodsi zawodnicy. To właśnie tutaj potrzebna jest największa zmiana w przyszłym roku.

Podczas naszego Magazynu na kanale Best Speedway TV na temat młodzieżowców wypowiedział się nowy szkoleniowiec Apatora – Piotr Baron. Były już menadżer Fogo Unii Leszno odbył już wiele treningów z najmłodszymi zawodnikami swojego nowego pracodawcy, korzystając z dobrej pogody w październiku.

Myślę, że dużo niepotrzebnych słów się wysypało na juniorów z Torunia. Mogę powiedzieć, że na tę chwilę zrobiliśmy dwanaście treningów wspólnie i oni postęp robią na każdym treningu, jadą coraz lepiej. Myślę, że poradzimy sobie z tym wszystkim, mamy sporo pracy. Teraz jeszcze przejedziemy w tym tygodniu dwa treningi, zanim zamkniemy stadion na Motoarenie – powiedział 49-latek.

Już wiele słów zostało wypowiedzianych na temat tego, co było największym problemem dla Krzysztofa Lewandowskiego oraz Mateusza Affelta, którzy przez większość sezonu tworzyli podstawowy duet młodzieżowy Apatora. Najczęściej przewijał się w ich kontekście temat braku odporności psychicznej, bo obaj w przeszłości nie raz pokazywali spory talent do jazdy na żużlu.

Prawda jest taka, że spadła na nich ciężka krytyka i to są młodzi ludzie, którym strasznie ciężko się pozbierać po słowach, gdzie oni czytają, a nawet jeśli nie czytają komentarzy o sobie, to zawsze się znajdzie kilka osób, które tym zawodnikom podrzucą teksty, które są po to, żeby im dokuczyć albo jeszcze coś innego. I taki zawodnik jeden-dwa mecze nie pójdzie, zaczyna się zamykać w sobie i są spore problemy. Pracujemy nad tym, żeby poprawić styl jazdy tych chłopaków i, żeby uwierzyli w siebie. Myślę, że pod względem technicznym to nie wygląda tak źle, a największym problemem u tych chłopaków jest z całą pewnością odporność psychiczna – mówi w rozmowie z nami Piotr Baron.

Nowy szkoleniowiec Apatora uważa, że najważniejsza praca czeka młodzieżowców w najbliższych miesiącach, zimą. To właśnie w tym okresie młodzi zawodnicy mają zbudować nie tylko mięśnie, ale przede wszystkim swoją psychikę, która z pewnością ucierpiała w minionych miesiącach. Baron podkreśla, że widzi po juniorach, że są gotowi stanąć do walki o lepsze jutro.

– Jeśli zawodnicy wykonają tytaniczną pracę, co tego bardzo dobrze przygotują się zimą, to oczywiście mogą zapanować nad swoją głową. Kwestia najważniejsza to na pewno będzie przygotowanie fizyczne przez zimę, bo tam się buduje nie tyle mięśnie, co tam się buduje bardzo mocną głowę. Zawodnicy są tego świadomi i na dzień dzisiejszy pokazują, że podejmują rękawice, żeby to z siebie pozrzucać i być mocniejszym.

MAGAZYN ŻUŻLOWY Best Speedway TV

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *