Jason Crump i jego powrót do żużla w nowych rolach!
Jason Crump wraca do żużla w nowej roli. Trzykrotny mistrz świata z lat 2004, 2006 i 2009 postanowił zostać przy żużlu mimo swojej emerytury od czarnego sportu. Australijczyk został managerem drużyny Oxford Cheetahs oraz wspomaga Roberta Lamberta, udzielając się w jego teamie podczas meczów PGE Ekstraligi oraz turniejów Grand Prix.
Przypomnijmy, że Jason Crump w ubiegłym roku powrócił do żużla i startował w Wielkiej Brytanii w barwach Ipswich Witches. Mimo tego, trzykrotny Mistrz Świata nadal pracował u jednego ze swoich byłych sponsorów. Australijczyk po długiej przerwie zdobywał solidne jak na taki rozbrat z żużlem zdobycze punktowe, notując średnią około pięciu punktów na spotkanie. Wziął udział także w pożegnaniu Rory’ego Schleina i w memoriale Petera Cravena. W obu turniejach zanotował na swoim koncie po sześć punktów.
Parokrotnie zdarzyło się Crumpowi także uczestniczyć w wypadkach, a w jednym z nich doznał złamania pięciu żeber. Po tym Australijczyk zdecydował się na powrót na swoją żużlową emeryturę. Mimo tego nie udało mu się odejść od żużla w całości. Crump został managerem drugoligowego zespołu Oxford Cheetahs. Jak sam przyznał w rozmowie z telewizją For Nature Solutions Apatora Toruń, żużel to nadal duża część jego życia i dobrze jest powrócić do tego sportu zza bandy.
“Jestem menadżerem zespołu z Oxfordu w angielskiej lidze Championship. Nie mogę się też temu do końca poświęcić, bo pracuję u jednego z moich byłych sponsorów w branży podróżnej. Zajmujemy się zespołami motorsportowymi, niektórymi na wysokim poziomie, a żużel to trochę hobby, moja pasja i duża część mojego życia” – przyznał Jason Crump.
Oprócz bycia w zarządzie klubu, z Oxfordu, Jason Crump widoczny jest w teamie Roberta Lamberta, szczególnie podczas turniejów Indywidualnych Mistrzostw Świata. Brytyjczyk zajmuje aktualnie dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej Grand Prix, a kibice bardzo chwalą jego jazdę. Mimo tego, Jason Crump oficjalnie nie nazywa się członkiem zespołu Lamberta, a uznaje się za mentalnego pomocnika i doświadczonego mentora młodego Brytyjczyka.
“Jeździmy razem na turnieje Grand Prix i rozmawiamy o jego jeździe, biegach i tego, czego się uczy. To dobry dzieciak, który chce się uczyć i stać się lepszym żużlowcem. Dla mnie fajnie, że jestem zaangażowany, a dla niego, że dostaje ode mnie wskazówki” – mówi Australijczyk.
Współpraca z Robertem Lambertem ściągnęła Australijczyka znów do Torunia. Jak wiadomo – to tam Jason Crump jeździł w sezonach 2003-2005, zdobywając w 2003 roku z drużyną drugie miejsce w Drużynowych Mistrzostwach Polski. To reprezentując barwy Apatora Crump zdobył swoje pierwsze Indywidualne Mistrzostwo Świata, ale i zakończył swoją przygodę ze Speedway Grand Prix w 2012 roku. O tym, jak wspomina Toruń, także wspomniał w rozmowie z tamtejszą telewizją klubową.
“Bardzo miło być znowu w Toruniu. Ostatni mój turniej Grand Prix, w którym jechałem, odbywał się tutaj w 2012 roku. Naprawdę dobrze tu być znowu, ale cieszę się, że jestem już po drugiej stronie bandy, a nie na torze.” – przyznał Australijczyk.
fot. Łukasz Wilk
- Jacek Frątczak o dzisiejszych silnikach i przygotowaniu torów – “dzisiejsze silniki powodowałyby śmiertelne wypadki co drugi mecz”
- Gdzie oglądać SGP 2? Żużel w piątek
- SGP 2. Juniorzy rozpoczynają rywalizację o tytuł mistrza świata
- Krosno odzyska licencję we wtorek? Prezes Wilków opowiada, jak idą prace nad torem
- Żużel. Gdzie polewaczka nie może, tam wóz strażacki pomoże! Abramczyk Polonia Bydgoszcz pokonała Zdunek Wybrzeże Gdańsk [RELACJA]