Jacek Ziółkowski o dobrym wejściu w sezon 2023 zawodników Motoru Lublin
Sezon żużlowy jeszcze dobrze się nie zaczął, a Motor Lublin na swoim koncie odnotował już Indywidualnego Mistrza Ekstraligi oraz obronił tytuł Mistrza Polski Par Klubowych. Takie wejście w kolejny sezon, to bez wątpienia powód do radości.
Mówi się, że jak zaczynać, to z pełną pompą. Wygląda na to, że właśnie to hasło przyświeca już od samego początku nowego sezonu żużlowego, reprezentantom obecnego Drużynowego Mistrza Polski. Przedstawiciele tej drużyny bowiem, z przytupem weszli w sezon zarówno indywidualnie, jak i drużynowo i to dzień po dniu. Dla Best Speedway Tv o triumfach Koziołków i przygotowaniach do sezonu opowiedział krótko menedżer lubelskiego Motoru – Jacek Ziółkowski.
Powód do radości
Nowy nabytek lubelskich Koziołków był pierwszym, który dał tej żużlowej drużynie powody do zadowolenia. Bartosz Zmarzlik po raz kolejny okazał się najlepszym zawodnikiem PGE Ekstraligi. Kolejny dzień był dla Jacka Ziółkowskiego bez wątpienia równie satysfakcjonujący. Drużyna Motoru Lublin na rzeszowskim owalu bowiem, obroniła zdobyty w ubiegłym sezonie tytuł Mistrza Polski Par Klubowych i choć nie wszystko poszło idealnie, to trzeba mieć nadzieję by prezentowana przez zawodników z Lublina forma, została utrzymana.
– Dobrzy chłopcy, dobrze jeżdżą na początku sezonu. Możemy być zadowoleni z tego. Zobaczymy, jak będzie dalej, oby ta forma się utrzymywała. Ci ładnie pojechali, może troszkę nie wyszło w tym ostatnim biegu turniejowym z leszczyńską unią. Trzeba było jechać dodatek, no ale skończyło się dobrze i tytuł zdobyty, złoty medal zdobyty rok temu został obroniony.
Ah ta pogoda
Wiosenna aura nie rozpieszcza zarówno drużyn, jak i fanów czarnego sportu. Bardzo zmienna pogoda utrudnia zarówno trenowanie na własnych owalach, jak i możliwość rozjeżdżenia się podczas przedsezonowych sparingów, a przecież wszyscy doskonale wiemy, że dobre przygotowanie, to podstawa. Jak słusznie zauważył Jacek Ziółkowski, obecnie wszystkie żużlowe kluby borykają się z tym właśnie problemem.
– Ja myślę, że i Motorowi i wszystkim innym klubom brakuje jeszcze troszeczkę pogody i takich dobrych warunków do potrenowania, ale to nie jest bolączka naszego klubu, ale w tej chwili wszystkich drużyn. Pogoda w całym kraju jest taka, jaka jest, no i niestety musimy uzbroić się trochę w cierpliwość.
Najgorzej na wschodzie.
Na warunki meteorologiczne najbardziej jednak narzekać mogą klubu położone we wschodniej części Polski. Zarówno Motor Lublin, czy też Cellfast Wilki Krosno mają bowiem sporo problemów z prowadzeniem przedsezonowych przygotowań na własnych torach. Jednakże z wypowiedzi menedżera Motoru wynika, że w pewnym stopniu jest to mimo wszystko kwestia przyzwyczajenia.
– Prawda jest taka, że od lat ta część Polski ma problemy z jazdą wiosną.
Problemy z treningami, czy też nie, nie ulega jednak wątpliwości, że jeśli chodzi o zespół lubelskiego Motoru, zdecydowanie nie są one specjalnie widoczne, a dobre wejście w nowy sezon może być początkiem zapowiedzi świetnej kontynuacji.
MAGAZYN BEST SPEEDWAY TV ONLINE!
fot. motorlublin.pl
- Francis Gusts i Oskar Fajfer z kontuzjami?
- Liga szwedzka na żużlu. Maksym(alny) Drabik, urazy Gustsa i Fajfera [RELACJA]
- 19 lat temu zmarł Rafał Kurmański…
- Żużel. Kapitalne ściganie we Wrocławiu i Częstochowie! Za nami 7 runda U24 Ekstraligi [RELACJA]
- Żużel. Trener po meczu Stal – Unia: Trzeba szybko wyciągać wnioski