Hampel o tym, jak ważną postacią w żużlu był Protasiewicz
Autor: Jakub Bielak
Hampel o tym, jak ważną postacią w żużlu był Protasiewicz
Jarosław Hampel zwyciężył w rozgrywanych w Zielonej Górze Mistrzostwach Piotra Protasiewicza. 40-latek przed kamerami Canal+ opowiedział o swoich wspomnieniach z Piotrem Protasiewiczem na torze, a także o swojej świetnej dyspozycji sobotniego popołudnia.
Dwukrotny indywidualny wicemistrz świata został zapytany o to, że w przeszłości jego drogi z Piotrem Protasiewiczem często się krzyżowały. Zawodnik Motoru Lublin przyznał, jak ważną postacią w życiu zarówno jego samego jak i całego środowiska, był Protasiewicz.
– Gdyby nie Piotr, to byłoby trudniej, gdyby nie Piotr to żużel byłby inny.
Od mało którego zawodnika można było się tyle dowiedzieć o jeździe na żużlu. Choć sam Jarosław dla wielu młodych żużlowców jest autorytetem i wzorem do naśladowania, to nie ukrywa, że dla niego kimś takim w przeszłości był Piotr Protasiewicz.
– Podpatrywałem Piotra i dużo można było podpatrzeć. Zawsze dysponował super przygotowanym sprzętem, ale też przygotowanie do rywalizacji – można było uczyć się profesjonalizmu.
40-latek zaimponował szybkością podczas pierwszych zawodów w sezonie. Żużlowiec Motoru Lublin wygrał zawody w Zielonej Górze, dojeżdżając do mety na pierwszym miejscu aż cztery razy. Przegrał jedynie z Bartoszem Zmarzlikiem w biegu 13.
– Świetnie mi się startowało i z biegu na bieg się rozpędzałem, biorąc pod uwagę specyfikę tego toru. – zakończył wicemistrz świata na żużlu z 2010 oraz 2013 roku.
for. Marta Astachow
MAGAZYN ŻUŻLOWY. Kliknij TUTAJ.
- Ostrovia w niedzielę pojedzie w pełnym składzie! Gleb Czugunow przekazał świetne wieści
- Żużel. „Kocham to i cieszę się, że mogę być częścią tego zespołu” Kuciapa opowiada o byciu trenerem
- Nietypowy rytuał Janusza Kołodzieja przed startem wyścigu. „Wyjeżdżam sobie mniej więcej zobaczyć, jak wygląda nawierzchnia.”
- Żużel. Dwa mecze odwołane, pogoda wygrała
- Żużel. Poznaliśmy „dziką kartę” na kolejny turniej Grand Prix