Grzegorz Walasek szokuje kibiców! Daje do zrozumienia, że priorytet na torze

Grzegorz Walasek szokuje kibiców! Daje do zrozumienia, że priorytet na torze
Grzegorz Walasek, doświadczony żużlowiec, dołączył do drużyny Enea Falubazu Zielona Góra, co było zaskoczeniem dla kibiców INNPRO ROW-u Rybnik. Po pięciu sezonach w Ostrowie Wielkopolskim postanowił podjąć nowe wyzwanie. Wcześniej rozważał oferty innych klubów, m.in. Orła Łódź i InvestHousePlus PSŻ Poznań.
Jednakże, mimo że Walasek będzie reprezentować Rybnik na torze, dołączył również do sztabu szkoleniowego Enea Falubazu. Będzie szkolił młodych zawodników, głównie w klasie 250cc, ale także zajmie się mini żużlem. Decyzja ta wywołała pewne kontrowersje wśród kibiców INNPRO ROW-u, którzy zaczęli się zastanawiać, czy nowa rola wpłynie na formę Walaska na torze.
Sam zawodnik podkreśla, że jazda będzie dla niego priorytetem, a nowe obowiązki trenerskie nie przeszkodzą mu w pełnym zaangażowaniu na torze. Mimo kontrowersji Walasek nie zamierza kończyć kariery i skupi się na udanym sezonie w barwach Rybnika.
W odpowiedzi na obawy kibiców Walasek zapewnia, że będzie starał się pogodzić obie funkcje. Aktywność na torze ma dla niego zawsze najwyższy priorytet, a udzielenie wsparcia i przekazanie doświadczenia młodszym zawodnikom będzie dodatkowym elementem jego działalność -przekazał przez klubowe media Falubazu
Niezależnie od reakcji kibiców, INNPRO ROW Rybnik liczy na jak najlepszą dyspozycję Walaska i jego wsparcie w walce o powrót do PGE Ekstraligi. Początek sezonu będzie jednak trudny, zwłaszcza podczas wyjazdowego meczu w Poznaniu, gdzie niektórzy jeszcze nie wybaczają zachowania Walaska.


MAGAZYN ŻUZLOWY – kliknij TUTAJ
- Unia Leszno dokonała niemożliwego! Trener skomentował spektakularny powrót [Wideo]
- Żużel. Gwiazdy przyjadą do Ostrowa! Ujawniono pierwsze nazwiska na liście
- DMPJ. Wilki Krosno najlepsze w Lublinie! Świetny występ Pawełczaka
- Tauron SEC w Pardubicach. Znamy listę startową ostatniej rundy
- Polonia Bydgoszcz nie wytrzymała ciśnienia „Nie da się ukryć, że zaczęło się robić nerwowo”