Grzegorz Walasek “przestała mnie tutaj bawić jazda”, a Janowski o pozytywnej energii zespołu “można było poczuć taki przypływ energii”
Po meczu głos zabrali w MixZonie Maciej Janowski i Grzegorz Walasek. Piątkowe zwycięstwo Betard Sparty Wrocław 34:56 było czwartym w sezonie.
Maciej Janowski w pomeczowej mixzonie przyznał, że taki mecz to było podanie tlenu drużynie mistrza Polski, która wciąż walczy o to, by w ogóle znaleźć się w fazie play-off. – “Ostatnio nasza drużyna była mocno pokruszona. Teraz można było poczuć taki przypływ energii. Początek był nerwowy, ale później delikatne zmiany i nasze motocykle spisywał się naprawdę dobrze. To zwycięstwo było nam potrzebne” – przyznał Janowski.
Grzegorz Walasek zdobył w dzisiejszym meczu tylko 4 punkty i stwierdził, że nie lubi swojego domowego toru – “Przestałem lubić ten tor, przestała mnie tutaj bawić jazda, bo nawet jeśli coś ugram na starcie, to muszę później zaciekle bronić pozycji, a jak się to robi, to się kończy tak, jak to zrobił Maciej, że pokonał mnie na ostatnim łuku, co boli najbardziej. Później wprowadza się zmiany, które w moim przypadku nic nie wnoszą, co by było szybciej. Jest troszeczkę lepiej, ale w innym miejscu tracę i ciężko to wytłumaczyć” – powiedział w mixzonie Grzegorz Walasek.
fot. Emila Hamerska – Lengas
- Żużel. Kto otrzyma stałe dzikie karty cyklu Grand Prix na sezon 2024?
- Oficjalnie: Wielki powrót do Ostrowa stał się faktem
- Tomasz Fajfer komentuje porażkę Startu Gniezno “Nasi zawodnicy nie wierzyli w siebie”
- Reprezentacja Polski ze złotym medalem MEP
- Czterokrotny mistrz świata opowiedział o dniu zawodów: Sprawdzałem wszystko po 10 razy