GKM Grudziądz silniejszy niż zakładano?
Ostatnio mieliśmy okazję rozmawiać z Marcinem Murawskim prezesem klubu z Grudziądza, który wspominał o możliwości powrotu Vadima Tarasienko, co niewątpliwie byłoby wzmocnieniem drużyny gołębi.
Jak wiemy informacja dotycząca powrotu Rosjan do jazdy na polskich stadionach pojawiła się parę dni temu, lecz oficjalna decyzja o możliwości zdobycia polskiej licencji zapadnie 19 listopada 2022 roku, po zebraniu Zarządu PZM. O licencję starać się będą Artiom Łaguta, Emil Sajfutdinow oraz Andriej Kudriaszow. Niestety nazwisko Vadima nie pojawiło się na tej liście, ponieważ nie posiada jeszcze polskiego obywatelstwa.
Na szczęście sytuacja o przyznaniu obywatelstwa Tarasience nie jest jeszcze przesądzona, cytując prezesa GKM Grudziądz „sprawa jest na samym finiszu…, pomaga w tej sprawie wiele osób, w tym pan Zbigniew Leszczyński”. Jak się okazuje decyzja jest na ostatnim etapie i ma zapaść prawdopodobnie do końca marca.
Rosjanin wydaję się być lepszą alternatywą niż Mateusz Szczepaniak, który ma dołączyć do GKM za Krzysztofa Kasprzaka. Szczepaniak nie wydaję się być tak pewną postacią w drużynie. W 1 Lidze zakończył zmagania ze średnią 1,915, która była 16 najlepszym wynikiem w lidze.
MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ
Jeżeli Tarasienko otrzyma pozwolenie na starty, a jest na to duża szansa, to GKM Grudziądz może okazać się bardzo ciekawą drużyną. Zamiana Krzysztofa Kasprzaka i Przemysława Pawlickiego na Vadima Tarasienko oraz Maxa Fricka, wydaję się być niewątpliwie wzmocnieniem drużyny, a więc skład: Nicki Pedersen, Norbert Krakowiak, Frederik Jakobsen, Max Fricke, Vadim Tarasienko, Kacper Pludra, Kacper Łobodziński, wydaję się być dużo solidniejszy i z większymi możliwościami na nawiązanie walki o jak najlepsze miejsca w tabeli. Z takim składem GKM Grudziądz może wszystkich pozytywnie zaskoczyć.
fot. Emilia Hamerska – Lengas
- Raport z Wysp Brytyjskich: Sezon Premiership zainaugurowany
- Wielkie zainteresowanie turniejem Kryterium Asów w Bydgoszczy!
- W Częstochowie żużlowcy pojadą ku pamięci Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego [ZAPOWIEDŹ]
- Motor Lublin przegrywa w Toruniu. Udany powrót Sajfutdinowa
- Fredrik Lindgren szczerze o obronie tytułu DMP „Będzie ogromna presja!”