Przejdź do treści
Aktualności/Metalkas 2. Ekstraliga

Ekspert przewiduje. „Ta liga w 2023 może być nawet ciekawsza niż w poprzednim sezonie”

liga

Autor: Bartosz Glapiak

Ekspert przewiduje. „Ta liga w 2023 może być nawet ciekawsza niż w poprzednim sezonie”

eWinner 1. Liga w ostatnich latach nabrała rumieńców. Gra toczy się o duże pieniądze, które czekają na PGE Ekstralidze. W sezonie 2023 zamiast Cellfast Wilków Krosno ujrzymy zespół Arged Malesa Ostrów Wielkopolski. SpecHouse PSŻ Poznań natomiast zajmie miejsce Aforti Startu Gniezno. Gabriel Waliszko, dziennikarz i specjalista ds. komunikacji przewiduje jeszcze większe emocje.

Tadeusz Zdunek: Nikt nie jest ważniejszy od klubu

Jak sam przyznał, rozstrzygnięcie finału eWinner 1. Ligi było dla niego zaskoczeniem. – Patrząc z perspektywy tego, jak przebiegała runda zasadnicza, to można tak powiedzieć. Tam przecież Polonia i Falubaz rozdawały karty, a w play-off mam wrażenie, że te kluby nie doceniły siły krośnian. Na samym końcu okazało się, że zbilansowany skład Wilków to duży atut. Ta drużyna się uzupełniała, bo jak nie seniorzy, to juniorzy dokładali coś ekstra. Presja była na Polonii i Falubazie, bo to są marki z tradycjami. Poza wszystkim Wilki okazały się takim powiewem świeżości, realizując plan założony 4 lata temu w myśl hasła: apetyt na żużel rośnie w miarę jedzenia – powiedział Gabriel Waliszko dla portalu polskizuzel.pl.

Przed drużynami z Krosna i Poznania ciężkie zadania. Utrzymanie w zarówno w PGE Ekstralidze oraz na jej zapleczu będzie sporym osiągnięciem dla obu ośrodków. – Wszystko zależy od tego, jaki skład uda się zbudować. Beniaminek nigdy nie jest stawiany wysoko w roli potentata. W przypadku Wilków, poza składem, kluczowe będą mecze na domowym torze. Tam kilka drużyn może zgubić ważne punkty – oznajmił Waliszko.

MAGAZYN ŻUŻLOWY: Kościecha i Markowski

– Do tego trzeba dołożyć dwie strzelby, polską i zagraniczną. Pytanie, czy ci zawodnicy, którzy teoretycznie wybrali Inne kluby, będą skłonni zmienić decyzję. Z mocnym Polakiem będzie problem, bo nie ma na rynku takiego na 10-12 punktów, który byłby do wzięcia. Natomiast Lebiediewa i Milika stać na dobre punkty, zwłaszcza w meczach u siebie. Jakby tak wyrwać jednego ekstraligowca i jeszcze dołożyć obiecującego juniora, to będzie obiecująco – dodał.

Jego zdaniem pierwsza liga w przyszłym sezonie może okazać się jeszcze ciekawsza i zarazem emocjonująca. Ponownie do walki o awans staną kluby z szerokimi tradycjami, które będą chciały udowodnić swoje aspiracje na miarę PGE Ekstraligi. – Znowu będzie ciekawie, bo dochodzi spadkowicz Arged Malesa, są Falubaz z Polonią, a jeszcze Orzeł zgłasza aspiracje. Ta liga w 2023 może być nawet ciekawsza niż w poprzednim sezonie. Trzy drużyny będą chciały awansować za wszelką cenę. Kluczowe dla prognoz będą wciąż toczące się negocjacje z zawodnikami – zaznaczył Gabriel Waliszko.

fot. Marta Astachow

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *