Dramat Jakuba Miśkowiaka! Przez kontuzje nie wystartuje w Speedway Grand Prix w Malilli 2022!
To miał być jeden z najważniejszych dni w żużlowej karierze Jakuba Miśkowiaka. Wicemistrz Polski Juniorów, miał zastąpić kontuzjowanego Mikkela Michelsena podczas turnieju Speedway Grand Prix w Malilli. Niestety, kontuzja ręki brutalnie odebrała mu tę szansę.
Przypominamy, że Mikkel Michelsen wraz ze swoim sztabem zdecydowali zrobić sobie 10 dniową przerwę, podczas której Duńczyk ma przejść rehabilitację kontuzjowanej nogi. W związku z tym, opuści on Grand Prix Szwecji w Malilli, które odbędzie się 17 września. Jego miejsce miał zająć Jakub Miśkowiak, który jest drugim rezerwowym w sezonie 2022. Niestety, młody Polak tym razem nie wystartuje w turnieju Grand Prix. Przeszkodą okazała się kontuzja ręki.
Zawodnik Włókniarza nabawił się kontuzji podczas meczu z Apatorem Toruń na Moto Arenie, w pierwszym meczu o brązowy medal DMP. Początkowo wydawało się, że zawodnik będzie w stanie uporać się z urazem do turnieju Grand Prix, jednak problemy okazały się poważniejsze, niż się początkowo wydawało i start Jakuba Miśkowiaka w Malilli nie dojdzie do skutku. FIM poinformowała, że jego miejsce zajmie Mads Hansen, czyli trzeci rezerwowy cyklu dla którego będzie to debiut w Grand Prix.
Fot. Paweł Wilczyński