Przejdź do treści
Aktualności/SGP / SEC / SON / SWC/Turnieje Indywidualne

Daniel Bewley drugi raz z rzędu wygrywa Grand Prix! Świetne emocje na stadionie we Wrocławiu i średni występ Polaków!

Daniel Bewley

Autor: Redakcja

Daniel Bewley drugi raz z rzędu wygrywa Grand Prix! Świetne emocje na stadionie we Wrocławiu i średni występ Polaków!

Turniej we Wrocławiu był dobrym przykładem, na to jak dobrze zorganizować Speedway Grand Prix, aby w każdym wyścigu imprezy było tyle emocji co w dzisiejszych zawodach. Ścigania i mijanek było co, nie miara i wszyscy zgromadzeni mogli być świadkami świetnego ścigania! Zawody wygrał Daniel Bewley i co warte zaznaczenia, jest to jego druga wygrana z rzędu w cyklu Grand Prix! Drugi na metę wjechał Leon Madsen, a trzeci na samej kresce wyprzedzając Macieja Janowskiego, Robert Lambert.

W pierwszej serii to spokojny pierwszy bieg zawodów na odjechanie bez żadnych mijanek, ale od drugiego biegu zaczęło się ściganie! W pierwszym podejściu do 2. biegu upadł Lebiedev, który był podcięty przez Czugunowa i Rosjanin z polskim paszportem został wykluczony. W powtórce najlepiej zawodnicy z Wielkiej Brytanii i to oni stoczyli rywalizacje miedzy sobą, mijając się i rywalizując na torze. Z tyłu rywalizacje oglądał Lebiediev. Wygrał po pięknej walce Danem Bewleyem!

Mistrzostwa Europy Par 2022: Polska z brązowym medalem. Kapitalne ściganie w Slangerup 

W 3. podejściu, imprezy oglądaliśmy ściganie miedzy Woffindenem, Madsenem i Dudkiem. Co ciekawe to najlepiej Polak wyszedł ze startu, ale na trasie został minięty przez Madsena. Zawody po 3. wyścigach dostarczyły więcej emocji w ściganiu niż cała impreza w Cardiff! W ostatnim wyścigu, pierwszej serii ścigania, a w niej aż 3 Polaków pod taśmą! Najlepiej ze startu wyszedł Janowski, ale po emocjonującej walce na dystansie na samej mecie, Zmarzlik mija Janowskiego!

W drugiej serii startów to rywalizacja Duńczyków między Michelsenem a Madsenem i ucieczka Janowskiego przed nimi! Polak pewnie dowozi 3 pkt. Następnie to rywalizacja Woffindena z Przedpełskim, gdzie górą okazał się Tai! W 7 biegu pierwsza sensacja i Bartosz Zmarzlik dojeżdża trzeci do mety! Polak najlepiej ze startu, ale zbyt daleko odjechał na pierwszym łuku, przez co stracił! Na dystansie minął Jasona Doyla, a na resztę rywali zabrakło prędkości i dystansu. W ostatnim wyścigu drugiej serii wygrywa Lambert, a Patryk Dudek wyprzedza na dystansie Vaculika i dowozi cenny 1 pkt.

Następna seria to upadek Lindgrena po ciekawej rywalizacji z Mikkelem Michelsenem, a dość niespodziewanie na prowadzeniu znajdował się Lebiediev, który pewnie zmierzał po wygranie w tym wyścigu. W powtórce kolejny upadek, ale tym razem Łotysz podjechał pod Doyla, przez co Jason upadł. W kolejnej powtórce wygrał Mikkel Michelsen.

Reklamy

W 10. gonitwie znowu u Zmarzlika brakowało prędkości w motocyklu, przez chwile reprezentant Polski znajdował się na czwartym miejscu i po skutecznych akcjach awansował na drugie miejsce. Pewnie wyścig wygrywa Patryk Dudek. I po 3 seriach reprezentanci tj. Dudek i Zmarzlik mają po 6 pkt. W następnych gonitwach to ambitna postawa Madsena, który minął na trasie Przedpełskiego i gonił Lamberta, ale bez skutecznie. Co ciekawe w tej serii zaskoczył też Martin Vaculik po słabszych pierwszych dwóch występach, który wygrał z Taiem Woffindenem i Maciejem Janowskim.

Klasyfikacja Top 3 po 3. serii startów

Robert Lambert2338
Mikkel Michelsen3137
Leon Madsen3227

W przedostatniej serii startów rundy zasadniczej z dobrej strony zaprezentował się Gleb Czugunow, który wygrał swój wyścig. Kolejnym reprezentantem, który wygrał to Maciej Janowski, który do samej mety bronił się przed atakami Roberta Lamberta. W 16 wyścigu dnia na starcie stanęli Zmarzlik z Madsenem, pokazali oni prawdziwe show na torze! Zmarzlik z Madsenem mijali się na dystansie, jeżdżąc po szerokiej, a następnie przycinając w wejście w łuk. Górą na trzecim okrążeniu okazał się Zmarzlik i nie oddał do końca prowadzenia.

W ostatniej serii startów rundy zasadniczej w 17. biegu można okrzyknąć wyścigiem „finałowym” w którym pod taśmą startową stanęli Zmarzlik, Michelsen, Woffinden i Lambert, czyli najlepsi zawodnicy tego dnia! Po równaniu toru pewnie wygrał Woffinden, a na drugim miejscu zameldował się Bartosz Zmarzlik, który z ostaniego miejsca w pierwszej kolejności wyprzedził Michelsena a na trzecim okrążeniu wyścigu, po błędzie Lamberta, wyprzedził zawodnika z Wielkiej Brytanii i dowiózł 2. pkt.

W następnych wyścigach to pewna wygrana Madsena po rywalizacji z Lindgrenem oraz rywalizacja Dudka z Janowskim, w której górą był Dudek. Janowski był blisko wyprzedzenia kolegi z reprezentacji, ale niestety podniosło go na prostej, przed wejściem w ostatni łuk i stracił dystans. W ostatnim 20. wyścigu rundy zasadniczej pewnie wygrywa Dan Bewley, a za jego plecami trwała ciekawa rywalizacja pomiędzy Przedpełskim a Vaculikiem, gdzie górą okazał się Polak.

TOP 8, która powalczy w półfinałach po pięciu startach rundy zasadniczej

1Leon Madsen3222312
2Tai Woffinden1322311
3Bartosz Zmarzlik3123211
4Maciej Janowski2313211
5Robert Lambert2332111
6Patryk Dudek2131310
7Mikkel Michelsen313209
8Daniel Bewley301138

W biegach półfinałowych a dokładnie w pierwszym mieliśmy starcie reprezentacji Polski z Danią, którą reprezentował Leon Madsen i Mikkel Michelsen, a po stronie biało czerwonych Maciej Janowski i Patryk Dudek, oczywiście są to zawody indywidualne i nie ma mowy o jeździe drużynowej. W wyścigu najlepiej wyszedł ze startu Maciej Janowski, a zaraz za nim podążył Patryk Dudek. Świetną walkę stoczyli na trasie, Madsen z Dudkiem i górą okazał się Duńczyk i dojechał do mety na drugiej lokacie, premiującej awansem do finału.

W drugim półfinale zobaczyliśmy trzech Brytyjczyków i jednego osamotnionego Polaka, Bartosza Zmarzlika. Polak, po słabym starcie dojechał „tylko” na trzecim miejscu, a górą w drugim półfinale okazali się młodzi Brytyjczycy, czyli Lambert i Bewley.

W biegu finałowym osamotniony Maciej Janowski z pozostałym reprezentantów Polski wybrał 2 pole startowe. I stanął przed wielką szansą przed wygraniem Speedway Grand Prix Polski we Wrocławiu. Janowski świetnie wystartował, ale na dystansie jego motocykl słabł i na samej mecie musiał uznać wyższość Lamberta. Wygrywa Bewley i jest to jego druga wygrana z rzędu po Grand Prix w Cardiff! Drugi na metę wjechał Leon Madsen.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Nasi partnerzy