Damian Ratajczak: „Jestem z siebie zadowolony, choć nie wszystkie swoje cele zrealizowałem”
Fogo Unia Leszno w sezonie 2022 zawiodła oczekiwania swoich kibiców i sezon zakończyła na etapie ćwierćfinałów, kończąc raptem na szóstej pozycji w tabeli. Fakt, że skład Unii został mocno osłabiony przed sezonem, jednak takie mecze jak ze Spartą Wrocław czy Włókniarzem Częstochowa na własnym torze, nie powinny się zdarzyć. Sezon 2022 podsumowali młodzieżowcy Unii, czyli Damian Ratajczak i Hubert Jabłoński.
Damian Ratajczak i Hubert Jabłoński w minionym roku byli podstawową parą Fogo Unii Leszno. Po odejściu Dominika Kubery i Bartosza Smektały w Lesznie wciąż szukają ich następców. Tymi mają być właśnie ci pierwsi dwaj. Miniony sezon był jednak dla nich dość ciężki. Choć obaj miewali przebłyski, to ostatecznie sezon 2022 zakończyli na 43 i 52 pozycje w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników PGE Ekstraligi.
Damian Ratajczak ma za sobą lepszy sezon. Wystąpił on w 13 meczach w których zdobył 47 punktów. Te przełożyły się na średnią biegopunktową na poziomie 1.133, czyli 43 w całej lidze. Ratajczak wygrał w całym sezonie 7 biegów, drugie miejsce zajmował 8 razy a trzecie 10. Aż 20 razy przyjeżdżał na ostatniej pozycji.
Hubert Jabłoński natomiast wystąpił w 12 meczach, w których zdobył tylko 23 punkty. Przełożyły się one na średnią biegopunktową na poziomie 0.788, czyli 52 w lidze. W całym sezonie 4 biegi wygrał, 2 razy był drugi a 7 razy trzeci. W 20 biegach nie zdobył punktów.
Zawodnicy przed kamerami PGE Ekstraligi krótko podsumowali sezon 2022 w swoim wykonaniu. Damian Ratajczak przyznał, że jest zadowolony, jednak w osiąganiu lepszych wyników, przeszkodziła ma kontuzja, która mocno go wyhamowała.
– Jestem z siebie zadowolony, choć nie wszystkie swoje cele zrealizowałem, ale to też wynikło po części z kontuzji, co było dla mnie nowym doświadczeniem. Nie miałem jakiegoś super powrotu po kontuzji, ale taki jest żużel i trzeba się z tym pogodzić. Kontuzje są częścią tego sportu i trzeba je przyjmować na klatę i iść z tym dalej. Na przyszły sezon patrzę z optymizmem. Powoli będę sobie ustalał cele, aby cały czas swoją poprzeczkę i swój sufit podnosić – powiedział Damian Ratajczak.
Hubert Jabłoński opowiedział natomiast, czy ma już plany na wakacje i okres przygotowawczy.
– Wakacje będę spędzał na sali, żeby dobrze przygotować się do następnego sezonu. Na razie nie myślę o wakacjach, które będę miał też z drużyną na obozie motocrossowym, ale teraz czeka mnie praca i będę ciężko trenować – stwierdził Hubert Jabłoński.
Fot. Fogo Unia Leszno
MAGAZYN ŻUŻLOWY – kliknij TUTAJ
- Smektała z wygraną w Memoriale Alfreda Smoczyka w Lesznie
- Oświadczenie w sprawie relacji z 49. Memoriału Bronisława Idzikowskiego i Marka Czernego w Częstochowie
- W Częstochowie przegrali z pogodą. Sparing odwołany po jednym wyścigu
- „Wygraliśmy sprawę w sądzie” – gorzowski radny apeluje do władz Motoru o wypłacenie pieniędzy
- Daniel King zwycięża na wyspach