Byki lepsze od Aniołów! – Relacja z meczu FOGO UNIA Leszno – EWINNER APATOR Toruń
Autor: Łukasz Kachel
Byki lepsze od Aniołów! – Relacja z meczu FOGO UNIA Leszno – EWINNER APATOR Toruń
W pierwszym meczu w ramach 3. kolejki PGE Ekstraligi FOGO UNIA Leszno pokonała na własnym stadionie EWINNER APATOR Toruń. Spotkanie obfitowało w fantastyczne ściganie, a na torze momentami było bardzo gorąco. Ostatecznie zawody zakończyły się wynikiem 47:43 na korzyść gospodarzy.
Mistrzowie Polski dobrze rozpoczęli spotkanie. W pierwszym wyścigu wieczoru Emil Sajfutdinov dowiózł do mety trzy punkty, ale przez cztery okrążenia musiał bronić się przed atakami Pawła Przedpełskiego. Ciekawe widowisko stworzyli również juniorzy, którzy jechali w stałym kontakcie. Na ostatnim okrążeniu upadł Kacper Pludra, który zaciekle walczył od drugą pozycję z Krzysztofem Lewandowskim. Ostatecznie sędzia wykluczył młodzieżowca z Leszna i torunianie świętowali podwójne zwycięstwo. W 3 i 4 wyścigu niesamowitą prędkość zaprezentowali odpowiednio Piotr Pawlicki oraz Janusz Kołodziej, którzy pewnie wygrali swoje biegi, a dzięki jednopunktowym zdobyczom kolegów z zespołu oba biegi zakończyły się wynikiem 4:2 dla leszczynian. Pierwsza seria startów zakończyła się wynikiem 13:11 na korzyść biało-niebieskich.
Piąty wyścig to mocne uderzenie gości z Torunia, którzy dowieźli do mety pięć oczek. Do groźnej sytuacji doszło w 6. biegu, w którym Adrian Miedziński popełnił dwa błędy na wyjściu z drugiego łuku i w konsekwencji uderzył w Piotra Pawlickiego. Na szczęście kapitanowi „Byków” nic poważnego się nie stało i mógł kontynuować zawody. W powtórce „Piter” prowadził przez cztery okrążenia, jednak na ostatnim łuku widowiskowym atakiem zwycięstwo w wyścigu odebrał mu Robert Lambert. Kolejna gonitwa zakończyła się podwójnym triumfem najlepszej leszczyńskiej pary Kołodziej oraz Sayfutdinov, jednak zwycięstwo to przyszło w wielkich trudach ponieważ do samego końca „Koldiego” ścigał Jack Holder. Na tym etapie zawodów Unia ponownie objęła prowadzenie 22:20.
W 9. gonitwie para Kołodziej i Sajfutdinov ponownie pokazała, że nie ma na nią mocnych w PGE Ekstralidze. Najpierw Rosjanin, a chwilę później Polak przemknęli obok Roberta Lamberta i dowieźli do mety komplet punktów. Prawdziwe święto speedway’a rozegrało się w wyścigu 10. Wszystko za sprawą Australijczyków, którzy zgotowali kibicom niesamowite widowisko. Jason Doyle oraz Jack Holder wymieniali się pozycjami na każdym łuku, ale ostatecznie walkę o dwa punkty wygrał ten drugi. Po 10 wyścigach na tablicy wyników widniał rezultat 34:26 dla mistrzów Polski
Apator Toruń, głównie dzięki świetnej dyspozycji Jacka Holdera, aż do ostatniego wyścigu pozostawał w grze o wywiezienie z Leszna punktu meczowego. W 15. gonitwie para Janusz Kołodziej oraz Emil Sajfutdinov zniszczyła jednak marzenia torunian remisując 3:3 i ulegając bardzo szybkiemu Jackowi Holderowi. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 47:43 dla mistrzów Polski.
Cały mecz obfitował w fantastyczne ściganie, a momentami na torze było naprawdę gorąco. Najlepiej w drużynie gospodarzy spisał się Emil Sajfutdinov, który stracił punkt dopiero w ostatnim wyścigu zawodów . Powodów do uśmiechu nie miał z kolei Jason Doyle, któremu udało się wywalczyć zaledwie 3 „oczka”. Honoru gości dzielnie bronił Jack Holder, który pod koniec spotkania był nie do zatrzymania. Torunianom zdecydowanie zabrakło punktów Adriana Miedzińskiego.
W najbliższy piątek torunianie w ramach 4. kolejki PGE Ekstraligi podejmą na Motoarenie GKM Grudziądz. W niedzielę natomiast mistrzowie Polski wybiorą się do Wrocławia, żeby zmierzyć się z tamtejszą Spartą, która będzie musiała stawić czoła biało-niebieskim bez swojego lidera Taia Woffindena.
Punktacja:
eWinner Apator Toruń:
1. Robert Lambert – 8+1 (0, 3, 1, 1*,3)
2. Adrian Miedziński – 0 (0, W, 0, -)
3. Paweł Przedpełski – 8 (2, 3, 2, 1, 0)
4. Chris Holder – 8+2 (2, 2*, 1*, 2, 1)
5. Jack Holder – 14 (2, 1, 2, 3, 3, 3)
6. Krzysztof Lewandowski – 2+1 (2*, 0, 0, 0)
7. Karol Żupiński – 3 (3, 0, -)
Fogo Unia Leszno:
9. Emil Sajfutdinow – 14 (3, 3, 3, 3, 2)
10. Janusz Kołodziej – 10+3 (3, 2*, 2*, 2, 1*)
11. Jaimon Lidsey – 8 (1, 0, 3, 2, 2)
12. Jason Doyle – 3 (1, 1, 1, 0)
13. Piotr Pawlicki – 8 (3, 2, 3, D, )
14. Krzysztof Sadurski 2 (1, 1, 0)
15. Kacper Pludra 2+1 (U, 1, 1*)
Fot. Marcin Kubiak / speedwayekstraliga.pl
- Jakub Miśkowiak dużo kosztował GKM Grudziądz. Transfer 23-latka im się opłaci?
- Falubaz Zielona Góra stać na fazę play-off? „To dobra perspektywa”
- Żużel. Michał Curzytek o nadchodzącym roku „To będzie kluczowy sezon dla mnie”
- Brady Kurtz o transferze do Sparty Wrocław „Miło jest móc jeździć z przyjaciółmi”
- Żużel. W Ostrowie uczcili pamięć zmarłego zawodnika! Nie zabrakło osób ze środowiska żużlowego