Apator Toruń pamięta o swojej legendzie! W tym miesiącu zobaczymy prapremiera filmu
Autor: Nikodem Kamiński
Apator Toruń pamięta o swojej legendzie! W tym miesiącu zobaczymy prapremiera filmu
Per Jonsson był to jeden z najlepszych szwedzkich żużlowców. Na świat przyszedł 21 marca 1966 roku w Sztokholmie. Przygodę z czarnym sportem zaczął na minitorze wybudowanym w okolicy. Pierwszy kontrakt podpisał jako 17-latek z nieistniejącym już klubem Gettingarna Sztokholm. Rok później podpisał też kontrakt na wyspach. „Długi Per”, bo tak mówiono na zawodnika, co było spowodowane jego wzrostem, swój największy sukces osiągnął już w 1990 roku zdobywając indywidualne mistrzostwo świata na żużlu.
Do polskiej ligi trafił stosunkowo późno, dopiero rok po zdobyciu złotego medalu indywidualnych mistrzostw świata. Jako 25-latek trafił do drużyny toruńskich Aniołów i z miejsca stał się niekwestionowanym liderem. Pierwszy sezon zakończony ze średnią na poziomie 2,467pkt/bieg, było kosmicznym osiągnięciem, lecz Szwed rok później doszlifował jeszcze swoją średnią, wykręcając wynik na poziomie 2,526pkt/bieg.
GKM Grudziądz na krawędzi. Przepłacić starszego z braci Pawlickich i szukać u24
Podczas sezonu 94 „Długi Per” spisywał się świetnie, niestety zawody w Bydgoszczy diametralnie zmieniły jego życie. 26 czerwca Apator Toruń odbywał derbowe stracie z Polonia Bydgoszcz. Jak możemy przeczytać w książce Szweda, zawodnik rozważał odpuszczenie tego spotkania, z racji, iż był bardzo zmęczony intensywnym dla niego sezonem. Finalnie na spotkaniu się pojawił, co miało feralne skutki. Podczas 12-stego biegu doszło do kolizji na pierwszym łuku, w skutek, czego zawodnik toruńskiego Apatora uderzył w bandę. Wypadek nie wyglądał tragicznie, lecz Szwed od razu został przetransportowany do szpitala. W szpitalu wykryto złamania piątego kręgu kręgosłupa i mimo operacji zawodnik trafił na wózek inwalidzki.
Mimo iż ten wypadek oznaczał zakończenie kariery zawodnika, kibice nie zapomnieli o Jonssonie. W 2005 roku KS Apator Toruń złożył wniosek do ówczesnego prezydenta Torunia Michała Zalewskiego o przyznanie Szwedowi Honorowego Medalu Thorunium, który jest przyznawany wyłącznie zasłużonym osobom z grodu Kopernika. Pięć lat później w 2010 roku rada miasta przegłosowała projekt, który prowadził do nazwania imieniem zawodnika ulicy łączącej MotoArene z Szosą Bydgoską. To wszystko pokazuje, iż kibice oraz działacze nie zapominają o byłym indywidualnym mistrzu świata. Ostatnio ogłoszono, iż 26 września w toruńskiej plazie, będzie można obejrzeć prapremiere filmu o historii Pera Jonssona.
Dołącz do nas facebook – kliknij TUTAJ
- Gala PGE Ekstraligi za nami! Do kogo powędrowały Szczakiele?
- Landshut Devils na dłużej z Włochem w składzie! Zawodnik zyskał zaufanie klubu
- Znamy pełną listę uczestników Turnieju o Łańcuch Herbowy! Na starcie wiele ciekawych nazwisk
- Stal Rzeszów wzmacnia sztab szkoleniowy! Nowy trener pomoże młodym zawodnikom
- Żużel. Spowodował tragedię, a teraz ma wrócić do ścigania?